We wrześniu wydawało się, że Real Madryt złapał wiatr w żagle. Królewscy odnieśli pięć zwycięstw z rzędu, pokonując Real Betis, Celtę Vigo, Inter Mediolan, Valencię czy Real Mallorca. Potem przyszła jednak wyraźna zadyszka. Remis z Villarrealem wstydu nie przynosi, jednak porażka u siebie z Sheriffem Tiraspol już tak. W ostatnim meczu Los Blancos przegrali także z Espanyolem Barcelona.
Dla Real Madryt spadła fala krytyki. Jeśli Real nie wygra we wtorek z Szachtarem Donieck, skomplikuje sobie sytuację w grupie Ligi Mistrzów.
- Gdy grasz w Realu Madryt, musisz akceptować krytykę i się do niej przyzwyczaić. Gdy wygrywasz mecze, wszystko jest wspaniale, a gdy mamy takie mecze jak te trzy ostatnie, zaczynają się wątpliwości i pytania, czy to może tak dalej wyglądać, czy piłkarze są dobrzy - powiedział pomocnik Luka Modrić, cytowany przez realmadryt.pl.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny gol na Ukrainie. Jak to wpadło?!
- Jesteśmy pewni, że wrócimy do gry, jaką prezentowaliśmy zawsze i także na starcie tego sezonu, bo radziliśmy sobie bardzo dobrze. Tylko w tych trzech ostatnich meczach wyniki nie były na naszą korzyść - dodaje.
Co ciekawe, Real Madryt w poprzednim sezonie niespodziewanie przegrał z Szachtarem w obu meczach w grupie Ligi Mistrzów.
- Szachtar to bardzo mocna ekipa, co pokazała już w poprzednim roku w tych dwóch starciach. Pozostają bardzo silną drużyną i dlatego czeka nas trudny pojedynek, ale mam nadzieję z innym wynikiem niż ostatnio - przyznaje Modrić.
Początek meczu Szachtar - Real we wtorek o godz. 21:00.
Zobacz także:
Wielki powrót Jerzego Brzęczka?! Tego nikt się nie spodziewał
Robert Lewandowski walczy o Złotą Piłkę. Piękne słowa rywala