Wielki powrót Jerzego Brzęczka?! Tego nikt się nie spodziewał
Po tym jak przestał pełnić funkcję selekcjonera reprezentacji Polski, piłkarscy kibice nie widzieli go w akcji. Jerzy Brzęczek wciąż jest bez pracy, ale "Przegląd Sportowy" pisze o tym, że przygląda się mu Legia Warszawa.
Mimo kolejnej porażki, Czesław Michniewicz pozostanie w najbliższym czasie na stanowisku. Jako pierwsze poinformowały o tym WP SportoweFakty (więcej TUTAJ). Stołeczni monitorują jednak sytuacje możliwych następców Michniewicza. Jednym z nich ma być Jerzy Brzęczek.
Według "Przeglądu Sportowego" nazwisko byłego selekcjonera reprezentacji Polski pada przy ul. Łazienkowskiej. Oprócz niego jest też kilku innych kandydatów, których rozpatrują władze Legii Warszawa.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za gol w Polsce! Można oglądać godzinamiW ich gronie wymienia się także m.in. Marcina Brosza, który w maju przestał pracować w Górniku Zabrze, a także Marka Papszuna. Z trenerem Rakowa Częstochowa może być jednak o wiele trudniej. Wszystko przez obowiązujący go kontrakt z obecnym pracodawcą.
Gdyby Jerzy Brzęczek trafił do Legii Warszawa, byłby to dla niego powrót do PKO Ekstraklasy. Były selekcjoner kadry w przeszłości prowadził takie zespoły jak Lechia Gdańsk czy Wisła Płock.
Zobacz też:
Legenda Lecha Poznań ostrzega. "Jego prawdziwe oblicze dopiero zobaczymy"
Kochała i szalała za nim cała Polska. Sprawdziliśmy, co robi dziś