[tag=546]
Legia Warszawa[/tag] zaskoczyła kibiców już kilka razy od rozpoczęcia sezonu, zarówno pozytywnie, jak i negatywnie. SSC Napoli wydaje się być zdecydowanym faworytem do zwycięstwa. Tak samo było jednak przed meczami ze Spartakiem Moskwa i Leicester City.
Paru cennych wskazówek przed spotkaniem udzielił w wywiadzie dla oficjalnego portalu "Wojskowych", Legia.com, Bartosz Bereszyński. Reprezentant Polski był zawodnikiem warszawskiego klubu w latach 2013-2017.
- Napoli jest bardzo mocne w środku pola, ich pomocnicy świetnie czytają grę. Trudno przewidzieć, na co nastawić się w danej akcji. Trzeba być skoncentrowanym od pierwszej do ostatniej minuty - zaczął obrońca Sampdorii.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tego byś się nie spodziewał po trenerze Roberta Lewandowskiego
Neapolitański zespół świetnie wszedł w trwające rozgrywki ligowe, zajmują obecnie pierwsze miejsce w Serie A i mogą - jako jedyni w pięciu najlepszych ligach Europy - poszczycić się kompletem zwycięstw. Drużyna 29-letniego Polaka przegrała z ekipą Piotra Zielińskiego aż 0:4.
- Akcje tworzone w bocznych sektorach to nie jest ich mocna strona, jeśli chodzi o obronę. Trudno wygrać z nimi (obrońcami Napoli) pojedynki w powietrzu, ale można ich zaskoczyć płaską piłką lub wycofaniem przed pole karne - podsumował braki rywala Legii Bereszyński.
Angielscy kibice, którzy przyjechali na spotkanie do Warszawy podkreślali, że panowała niesamowita atmosfera. Podobnie ma być w Neapolu zdaniem polskiego obrońcy. - Atmosfera meczowa jest odczuwalna nie tylko na boisku, ale też poza nim. Meczem żyje całe miasto na długo przed pierwszym gwizdkiem. Nie ma zbyt wielu miejsc w Europie, gdzie można taką atmosferę odczuć - przedstawił na podstawie własnych doświadczeń.
- Jeśli Legia zagra konsekwentnie i na miarę swoich możliwości to jest w stanie zdobyć cenny punkt, stawiam na 1:1 - podsumował Bereszyński.
Spotkanie rozpocznie się już o 21:00, a transmisję można będzie obejrzeć na antenie Viaplay.
Czytaj także:
Ranking FIFA: awans Polski, zmiana na podium
Defensor Napoli nie owija w bawełnę przed meczem z Legią