Gigantyczne żądania Haalanda. Chce dużo więcej niż Lewandowski

Erling Haaland łączony jest z transferem do Bayernu Monachium, ale plan ten może spalić na panewce. Wszystko przez ogromne oczekiwania finansowe napastnika Borussii Dortmund.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Na zdjęćiu: Erling Haaland Getty Images / DeFodi Images / Na zdjęćiu: Erling Haaland
O tym, że Bayern Monachium chce Erlinga Haalanda poinformował kilka dni temu "Sport Bild". Norweg miałby być następcą Roberta Lewandowskiego, którego kontrakt dobiega końca w czerwcu 2023 roku, a rozmowy dotyczące jego przedłużenia jeszcze się nie rozpoczęły.

Słowa o możliwym transferze Haalanda miały rozzłościć Lewandowskiego. Jednak jak informuje ESPN, plan działaczy Bayernu może spalić na panewce. Wszystko przez finansowe oczekiwania jednego z najlepszych napastników świata młodego pokolenia.

Otóż oczekiwania Haalanda mają wynosić nawet 30 milionów funtów rocznie, co w przeliczeniu daje 35 milionów euro. Dla porównania - Robert Lewandowski w Bayernie zarabia 22 miliony euro. Trudno oczekiwań, że klub z taką polityką transferową da tak ogromną pensję nowemu piłkarzowi.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny gol na Ukrainie. Jak to wpadło?!

Haalandem interesują się również Manchester United, Manchester CityChelsea FC czy Real Madryt. Każdy z tych klubów stać by było na to, by spełnić finansowe oczekiwania Haalanda.

21-latek może opuścić Borussię latem przyszłego roku. W jego kontrakcie zapisana jest klauzula odejścia w wysokości 75 milionów euro. Jego przyszłość wyjaśni się w ciągu najbliższych kilku miesięcy.

Czytaj także:
Złota Piłka zmienia się w "le cabaret". Znów zadrwią z Lewandowskiego? [OPINIA]
Strzelił kolejnego gola, Niemcy znów go krytykują. Oto co mu zarzucają

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×