Ledwo co zaczęła się druga połowa spotkania, a piłkarze ponownie mieli przerwę. Okoliczności nie były jednak zbyt ciekawe.
Pechowcem okazał się zawodnik gospodarzy Tom Krauss, który został wprost znokautowany przez Miro Muheima. Ten drugi, walcząc o piłkę trafił go w głowę.
Krauss z dużą siłą upadł na murawę. Całe zdarzenie nie wyglądało przyjemnie - zawodnicy, którzy byli blisko zdarzenia tylko chwytali się za głowy. Piłkarzem natychmiast zajęli się medycy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny gol na Ukrainie. Jak to wpadło?!
Po kilku minutach zawodnik 1.FC Nuernberg został zniesiony z boiska, a wszystkich delikatnie uspokoił wzniesiony do góry kciuk. Interwencja na boisku nie była jednak wystarczająca i poszkodowany szybko został przewieziony do szpitala.
Okazało się, że Krauss doznał mocnego wstrząśnienia mózgu. Po tym, jak trafił do szpitala, był przytomny i był z nim kontakt. Przez kilka dni pozostanie tam jednak na obserwacji.
Finalnie mecz zakończył się wynikiem 1:1, a z awansu wywalczonego po serii rzutów karnych (4:2) cieszyć mogli się piłkarze Hamburger SV.
Nürnberg-Profi vom Platz getragen - Übler Kopf-Crash bei Hamburgs Elfer-Sieg https://t.co/iXFlArdBnL #hsv #hamburgersv
— BILD Hamburger SV (@BILD_HSV) October 26, 2021
Zobacz także:
Matty Cash to fenomen. Ekspert wyjaśnia dlaczego
Adam Buksa coraz bliżej dużego klubu. Jest potwierdzenie