"Rany boskie!" Komentatorzy na długo zamilkli po tym golu

Twitter / Gol Origiego
Twitter / Gol Origiego

Liverpool pokonał w środę Preston 2:0 i awansował do 1/4 finału Pucharu Ligi Angielskiej. Ozdobą spotkania było trafienie Divocka Origiego, który zachował się fantastycznie w polu karnym rywala. Komentatorzy nie mogli uwierzyć na własne oczy.

W sezonie 2021/2022 Liverpool radzi sobie ze świetnej strony. Zespół Juergena Kloppa pokonał ostatnio Manchester United na Old Trafford 5:0 i jest aktualnie wiceliderem Premier League. W środę czekało na niego kolejne lecz o wiele mniejsze wyzwanie.

Na drodze ekipy z Anfield stanęło Preston, grające w Championship. Ostatecznie "The Reds" pokonali rywali 2:0, a piękne trafienie zanotował rezerwowy napastnik - Divock Origi. Wszystko stało się w drugiej połowie.

To wtedy piłka po zamieszaniu trafiła do niego. Belg zza siebie, piętką pokonał golkipera drużyny przeciwnej. Gol snajpera przypieczętował awans Liverpoolu, który awansował do kolejnej rundy Pucharu Ligi Angielskiej.

Bramka Divocka Origiego jest dla niego ważna. Napastnik nie dostaje zbyt wielu szans od Juergena Kloppa. W sezonie 2021/2022 zagrał jedynie w pięciu spotkaniach. Do siatki trafiał dwa razy i zanotował dwie asysty.

Zobacz też:
Niezwykłe zaproszenie dla Casha. "Nie ma drugiego takiego miasta na świecie"!
Mieszane uczucia po występie Arkadiusza Milika. Francuzi są podzieleni

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Oryginalna akcja zespołu Piotra Zielińskiego

Źródło artykułu: