Dotychczasowy kontrakt 28-letniego obrońcy wygasa 30 czerwca przyszłego roku, a to oznacza, że już w styczniu może on rozpocząć negocjacje z klubami, które są zainteresowane jego pozyskaniem.
Do tych klubów należą m. in. Bayern Monachium i Real Madryt. Antonio Ruediger jest więc w bardzo dobrej pozycji negocjacyjnej i może wywierać nacisk na Chelsea. Nie zamierza rezygnować z tej sposobności i według najnowszych doniesień, żąda ogromnej tygodniówki, sięgającej 200 tys. funtów.
"The Blues" aż tyle nie chcą mu płacić i dotychczas byli skłonni wyłożyć 75 proc. tej sumy, czyli 150 tys. funtów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jedna patrzyła na drugą. Kuriozalna bramka w meczu pań
- Najważniejsze, że czuję się tu szczęśliwy. O sytuacji kontraktowej rozmawiam z klubem i treść tych rozmów pozostaje między nami. Odbyło się już spotkanie z dyrektor Mariną Granowskają i moim agentem. Nie chcę mieć nic wspólnego ze spekulacjami. Nie zaprzątam tym sobie głowy - oznajmił Ruediger, cytowany przez The Guardian.
Niemiec trafił na Stamford Bridge w połowie 2017 roku z Romy. W trwającym sezonie ma 13 występów we wszystkich rozgrywkach. Zdobył w nich jednego gola i dołożył jedną asystę.
Czytaj także:
48 minut na boisku w ciągu niespełna roku. Koszmar ligowca
Matty Cash to fenomen. Ekspert wyjaśnia dlaczego