Łukasz Skorupski wyprzedził bramkarzy gigantów Serie A

Getty Images / Giuseppe Maffia/NurPhoto / Na zdjęciu: Łukasz Skorupski
Getty Images / Giuseppe Maffia/NurPhoto / Na zdjęciu: Łukasz Skorupski

Listopad rozpoczął się od dobrych wiadomości dla Łukasza Skorupskiego. Paulo Sousa powołał go do reprezentacji Polski i tego samego dnia bramkarz Bologni FC zachował czyste konto w wygranym 2:0 meczu z Cagliari Calcio.

Łukasz Skorupski nie miał prostego zadania w poprzednich meczach przeciwko Milanowi oraz Napoli. Rossoneri strzelili do bramki Polaka cztery razy, a Azzurri trzy. Polak nie wykazywał się często, nie uratował zespołu, a przed drugą połową października miał nawet szansę na zostanie bramkarzem z największą liczbą czystych kont w elicie. W trudnym dla Skorupskiego okresie uciekł mu w tym rankingu przede wszystkim David Ospina z Napoli. Kolumbijczyk ma siedem spotkań rozegranych "na zero", a drugi w klasyfikacji Polak - cztery. W poniedziałek Skorupski wyprzedził między innymi Samira Handanovicia z Interu oraz aktualnie kontuzjowanego Mike'a Maignana z Milanu.

Zderzenie z graczami ofensywnymi Cagliari to niższy poziom trudności niż starcia z liderami ligi. Drużyna z Sardynii znalazła się ponownie na ostatnim miejscu w tabeli. Od lat nie radzi sobie dobrze na wyjazdach, a ostatnie zwycięstwo na Stadio Renato dall'Ara odniosła w 2010 roku. W jej kadrze nie było kontuzjowanego Sebastiana Walukiewicza.

W pierwszej połowie Skorupski interweniował po jednym strzale celnym. Oddał go Gabriele Zappa, ale trafił w środek bramki i zatrzymanie piłki nie było dużym wyzwaniem. To, że przez 45 minut nie było innych uderzeń celnych, świadczyło źle o jakości widowiska. Bologna przeważała pod względem posiadania piłki, ale jej trener Sinisa Mihajlović nie mógł być zadowolony z ataków podopiecznych. Nie wyglądało to wszystko obiecująco.

ZOBACZ WIDEO: Gwiazdor Bayernu dał prawdziwy popis! Lewandowski i koledzy dumni

Coś drgnęło w 49. minucie. Bologna wyszła na prowadzenie 1:0, a jej akcja bramkowa, choć prosta, mogła się podobać. Świetne podanie prostopadłe Gary'ego Medela zostało przepuszczone przez Marko Arnautovicia, do wahadłowego dublującego pozycję napastnika. Był nim Lorenzo De Silvestri, któremu pozostało pokonać strzałem Alessio Cragno. De Silvesti zdobył trzecią bramkę w historii swoich starć z Cagliari.

Skorupski nudził się na posterunku. Było niedokładne podanie pod jego bramkę, było dośrodkowanie, ale generalnie Cagliari prezentowało się katastrofalnie. W 64. minucie szansę na pokonanie reprezentanta Polski miał Leonardo Pavoletti, ale chybił głową po wrzutce z głębi pola.

Do końca meczu mocniej pachniało drugim golem Bologni niż jakimkolwiek Cagliari. Goście przeprowadzili kilka ataków w ostatnich 10 minutach podstawowego czasu, ale a to spudłowali, a to dośrodkowali prosto w rękawice Skorupskiego.

Na sam koniec ciśnienie bramkarza Bologni podniosło się dwa razy. Najpierw z okazji przepychanki z Martinem Caceresem. Skorupski łapał Urugwajczyka, który po gwizdku kopnął piłką w przeciwnika - Caceres zobaczył za to dziwne zachowanie czerwoną kartkę. W 94. minucie Polak popisał się robinsonadą po strzale zza pola karnego Charalamposa Lykogiannisa. Wynik na 2:0 ustalił w ostatniej akcji meczu Marko Arnautović.

Bologna FC - Cagliari Calcio 2:0 (0:0)
1:0 - Lorenzo De Silvestri 49'
2:0 - Marko Arnautović 90'

Składy:

Bologna: Łukasz Skorupski - Adama Soumaoro, Gary Medel, Arthur Theate - Lorenzo De Silvestri, Mattias Svanberg (72' Luis Binks), Nicolas Dominguez, Aaron Hickey - Roberto Soriano (86' Andreas Skov Olsen), Musa Barrow (72' Nicola Sansone) - Marko Arnautović

Cagliari: Alessio Cragno - Gabriele Zappa (88' Gaston Pereiro), Diego Godin, Andrea Carboni (69' Martin Caceres), Charalampos Lykogiannis - Nahitan Nandez, Alessandro Deiola (69' Diego Farias), Kevin Strootman (59' Raoul Bellanova), Razvan Marin - Leonardo Pavoletti, Joao Pedro

Żółte kartki: Svanberg, Hickey, Medel (Bologna) oraz Pedro, Pavoletti (Cagliari)

Czerwona kartka: Martin Caceres (Cagliari) /90' - za niesportowe zachowanie/

Sędzia: Davide Massa

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 AC Milan 38 26 8 4 69:31 86
2 Inter Mediolan 38 25 9 4 84:32 84
3 SSC Napoli 38 24 7 7 74:31 79
4 Juventus FC 38 20 10 8 57:37 70
5 Lazio Rzym 38 18 10 10 77:58 64
6 AS Roma 38 18 9 11 59:43 63
7 ACF Fiorentina 38 19 5 14 59:51 62
8 Atalanta Bergamo 38 16 11 11 65:48 59
9 Hellas Werona 38 14 11 13 65:59 53
10 Torino FC 38 13 11 14 46:41 50
11 US Sassuolo 38 13 11 14 64:66 50
12 Udinese Calcio 38 11 14 13 61:58 47
13 Bologna FC 38 12 10 16 44:55 46
14 Empoli FC 38 10 11 17 50:70 41
15 Sampdoria Genua 38 10 6 22 46:63 36
16 Spezia Calcio 38 10 6 22 41:71 36
17 US Salernitana 1919 38 7 10 21 33:78 31
18 Cagliari Calcio 38 6 12 20 34:68 30
19 Genoa CFC 38 4 16 18 27:60 28
20 Venezia FC 38 6 9 23 34:69 27

Czytaj także: Juventus był bezradny. Coraz trudniej marzyć o mistrzostwie
Czytaj także: Karol Linetty zaszedł za skórę byłemu klubowi

Komentarze (1)
avatar
vPL
2.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
każdy lepszy od Szczęsnego, który ma w meczu "czyste konto" tylko kiedy przeciwnik nie trafia w bramke