W środę kibice mieli dwa hity Ligi Mistrzów do wyboru. Liverpool z Atletico Madryt na Anfield i RB Lipsk, który podejmował u siebie Paris Saint-Germain. Niemiecka ekipa chciała zrewanżować się za porażkę w stolicy Francji.
"Byki" nie mogły tego spotkania rozpocząć lepiej. Christopher Nkunku wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Jeszcze przed przerwą goście, a konkretnie Georginio Wijnaldum zadał rywalom dwa konkretne ciosy.
W drugiej połowie RB Lipsk ostro atakowało i to się opłaciło. Sędzia Andreas Ekberg podyktował rzut karny już w doliczonym czasie gry. Do piłki podszedł Dominik Szoboszlai, który według "The Sun" przed wykonaniem jedenastki wymienił kilka słów z Neymarem.
Brazylijczyk chciał sprawdzić nerwy węgierskiego zawodnika. - Strzelisz gola? - zapytał piłkarz Paris Saint-Germain. - Tak - odpowiedział Węgier. - Jesteś pewny? - dopytał Neymar. - Nigdy nie pudłuję - zapewnił Szoboszlai.
Jak zapowiedział, tak zrobił. Zawodnik RB Lipsk pokonał Gianluigiego Donnarummę i dał swojej ekipie pierwszy punkt w Lidze Mistrzów. Na ten moment "Byki" zajmują ostatnie miejsce w grupie A i nie mają już szans na awans do fazy pucharowej. Mogą powalczyć jedynie z Club Brugge o grę w 1/16 finału Ligi Europy.
Zobacz też:
Legia Warszawa w kryzysie, grozi jej najczarniejszy scenariusz!
Legenda ostrzega przed Legią i uderza w Szczęsnego
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niesamowity pocisk! Bramkarz stał jak zamurowany