Giroud znalazł winnego klęski Francji na Euro. "Zmieniliśmy się"

Getty Images / Mihai Barbu - Pool/ / Na zdjęciu: Oliver Giroud i Karim Benzema
Getty Images / Mihai Barbu - Pool/ / Na zdjęciu: Oliver Giroud i Karim Benzema

Porażka reprezentacji Francji już w meczu 1/8 finału Euro 2020 była jedną z największych sensacji turnieju. Oliver Giroud za klęskę kadry obwinia powrót Karima Benzemy.

Reprezentacja Francji była głównym faworytem do końcowego triumfu na Euro 2020. Eksperci zachwycali się głębią składu "Trójkolorowych", w zasadzie niemal przyznając im puchar już na starcie imprezy.

Ostatecznie jednak Francuzi rozczarowali. Już faza grupowa pokazała, że nie wszystko idzie tam jak powinno, a podopieczni Didiera Deschampsa zanotowali w niej 2 remisy i tylko 1 zwycięstwo. Katastrofa nastąpiła jednak dopiero w 1/8 finału, w której po rzutach karnych "Trójkolorowych" wyeliminowała Szwajcaria.

Euro 2020 było wyjątkowym momentem dla Karima Benzemy. Dla napastnika była to pierwsza wielka impreza z kadrą od mundialu 2014. Snajper powrócił po kilkuletnim wykluczeniu za udział w szantażu Mathieu Valbueny.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Oryginalna akcja zespołu Piotra Zielińskiego

I choć Beznema był jedną z jaśniejszych postaci reprezentacji Francji, to Olivier Giroud twierdzi, że jego ponowne powołanie było jedną z przyczyn słabego wyniku zespołu.

- Prawda jest jednak taka, że pod względem taktycznym zmieniliśmy się w porównaniu do mundialu. Nie było nam łatwo się dostosować, ponieważ nie graliśmy już w ten sam sposób. Potrzebowaliśmy czasu by się z nim rozwinąć. Myślę, że widać to w Lidze Narodów, w której zespół już znacząco się poprawił - powiedział Giroud w rozmowie z "The Athletic".

Francuz jednocześnie podkreślił jednak, że nie ma żadnej personalnej urazy do Benzemy: - Między mną a nim nigdy nie było złej krwi. Nigdy nie miałem z nim problemu, lubię z nim grać - zaznaczył.

- Cieszę się z jego powrotu i wiem, jak trudno mu było, gdy nie był w reprezentacji. Nie mam do niego pretensji. Faktem jest jednak, że na Euro mogliśmy i powinniśmy zagrać lepiej - dodał zawodnik AC Milanu.

Czytaj także: 
To ma być pierwszy cel transferowy Xaviego
Napoli w wyjątkowy sposób odda hołd Diego Maradonie

Komentarze (1)
avatar
Legionowiak 3.0
6.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
A gdzie był Giroud w meczu z Szwajcarią? Chyba myślał o niebieskich migdałach i pomógł Francuzom przegrać w karnych, bo sam przestrzelił!