Na początku spotkania podopieczni Jana Urbana mieli minimalną przewagę. W 9. minucie po zagraniu z narożnika dobrą pozycję do strzału miał Krzysztof Kubica, młody pomocnik nie trafił w światło bramki.
Swoją szansę miał również Lukas Podolski. 36-latek miał dużo miejsca
przed polem karnym gospodarzy i strzelił zewnętrzną częścią stopy. Bramkarz Radomiaka był zaskoczony, ale nie musiał interweniować.
Radomiak Radom wyszedł na prowadzenie w 25. minucie meczu. Po niewielkim zamieszaniu w polu karnym Luis Machado zgrał piłkę głową do Dawida Abramowicza, a ten bardzo mocno uderzył. Grzegorz Sandomierski nie miał żadnych szans.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego widoku zupełnie się nie spodziewała. "Co one robią?"
Po przerwie zabrzanie ruszyli do ataku i w 50. minucie rozpracowali defensywę rywali. Podolski przerzucił piłkę do Dariusza Pawłowskiego, który fatalnie spudłował. Później Podolski rozegrał dwójkową akcję z Norbertem Wojtuszkiem, jednak został zatrzymany przez Raphaela Rossiego.
W 65. minucie zespół Dariusza Banasika mógł podwyższyć wynik. Sandomierski niepewnie interweniował po zagraniu Machado, a następnie Adrian Gryszkiewicz zmienił tor lotu piłki po strzale Leandro.
Podolski był bardzo aktywny, w 69. minucie miał kolejną okazję. Zawodnik Górnika był ustawiony na krawędzi pola karnego i przeniósł piłkę nad poprzeczką bramki Radomiaka.
Miejscowi mogli zamknąć mecz w końcówce. Meik Karwot efektownie strzelał piętą, lecz Sandomierski interweniował na linii bramkowej. Górnik oddał pierwszy celny strzał dopiero w doliczonym czasie, Jimenez nie zaskoczył Majchrowicza.
Po ostatnim gwizdku piłkarze Radomiaka mogli świętować, beniaminek awansował na piąte miejsce w stawce PKO Ekstraklasy. Górnik znajduje się na 13. pozycji.
Radomiak Radom - Górnik Zabrze 1:0 (1:0)
1:0 - Dawid Abramowicz 25'
Składy:
Radomiak: Filip Majchrowicz - Damian Jakubik, Raphael Rossi, Mateusz Cichocki, Dawid Abramowicz, Michał Kaput, Filipe Nascimento, Luis Machado (71' Artur Bogusz), Leandro (81' Rhuan), Maurides, Karol Angielski (88' Mario Rondon).
Górnik: Grzegorz Sandomierski - Przemysław Wiśniewski, Rafał Janicki, Adrian Gryszkiewicz, Robert Dadok (46' Dariusz Pawłowski), Krzysztof Kubica (46' Norbert Wojtuszek), Alasana Manneh, Erik Janza (90+1' Mateusz Cholewiak), Bartosz Nowak (65' Vamara Sanogo), Lukas Podolski, Jesus Jimenez.
Żółte kartki: Jakubik (Radomiak) - Dadok (Górnik).
Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków).
Czytaj także:
Fatalne wieści ws. Wojciecha Szczęsnego!
"Nie ma wytłumaczenia". Borek uderza w gwiazdę Legii