9 bramek i 7 asyst w 16 meczach to dorobek, którym nie powstydziłoby się większość piłkarzy ze światowego topu. Jest to bilans Viniciusa Juniora, który od początku sezonu 21/22 wyrósł na wiodącą postać Realu Madryt.
Obecne statystyki skrzydłowego "Królewskich" są lepsze, niż jego wyniki we wszystkich poprzednich rozgrywkach. Warto jednak podkreślić, że rozegrał do tej pory niemal 3 razy mniej spotkań, niż w poprzednich sezonach, gdzie nie przebijał bariery 6 goli na koniec zmagań.
Jak podaje "ABC" "Vini" może przedłużyć niedługo swój kontrakt. Z informacji hiszpańskiego dziennika wynika, że reprezentant Brazylii może otrzymać klauzulę wykupu na poziomie 1,1 miliarda euro, co byłoby najwyższą sumą w historii.
"ABC" podaje również, że 21-latek miałby dostać podwyżkę do 5,5 miliona euro za sezon. Byłaby to sama podstawa, a najprawdopodobniej doszłyby do tego również bonusy. Umowa miałaby obowiązywać do 2028 roku.
Vinicius dołączył do "Los Blancos" w 2018 roku. Od tamtej pory rozegrał dla madryckiego klubu 134 mecze, w których zdobył 23 bramki i 30 asyst.
Czytaj także:
Szykują się zmiany w klubie Polaka
Boniek dostał pytanie o Krychowiaka
ZOBACZ WIDEO: Gwiazdor Bayernu dał prawdziwy popis! Lewandowski i koledzy dumni
