Zacięty bój w derbach Krakowa. Zadecydowała jedna akcja

PAP / Łukasz Gągulski / Na zdjęciu: Cornel Rapa (z lewej) i Mateusz Młyński
PAP / Łukasz Gągulski / Na zdjęciu: Cornel Rapa (z lewej) i Mateusz Młyński

Wisła i Cracovia zażarcie walczyły o każdą piłkę, ale decydujący głos należał do "Białej Gwiazdy", która wygrała 1:0 i dogoniła "Pasy" w ligowej tabeli.

W tym artykule dowiesz się o:

Derby Krakowa to zawsze gwarancja gorącej atmosfery na murawie i na trybunach. Oba zespoły ostatnio znalazły się w małym dołku, nie wygrały swoich dwóch ostatnich ligowych spotkań, więc przełamanie tej niemocy w derbowym meczu smakowałoby wyjątkowo.

Od początku "Biała Gwiazda" i "Pasy" toczyły intensywną batalię o każdy metr boiska, o każdą piłkę. Z biegiem czasu to Wisła częściej była w posiadaniu, kontrolowała środkową strefę. Mimo to nie tworzyła sytuacji strzeleckich. Gęsto ustawiona w polu karnym defensywa Cracovii uniemożliwiała oddał strzał. Raz udało się uderzyć Janowi Klimentowi, ale jego próbę obronił Lukas Hrosso. Z drugiej strony dość dużo pracy miał Mikołaj Biegański, ale trzymał nerwy na wodzy i pewnie zatrzymywał każdy strzał przeciwników.

Wisła ustawiła drugą połowę pod siebie szybką bramką. Michal Skvarka znalazł w polu karnym wolnego Yawa Yeboah, a ten sprytnym strzałem wyprowadził "Białą Gwiazdę" na prowadzenie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niesamowity pocisk! Bramkarz stał jak zamurowany

Cracovia starała się nie odpuszczać. Szybki doskok i odbiór miały pozwalać łatwo kontrować. Akcje kończyły się jednak niedokładnymi dośrodkowaniami. Wiśle też brakowało precyzji pod polem karnym przy ciekawie wyglądających sytuacjach. Doszło też do kilku spięć na murawie, ale sędzia szybko panował nad wydarzeniami.

Do końca meczu Cracovia goniła za remisem. Wisła skupiła się na defensywie. Ostatecznie derby Krakowa skończyły się skromnym zwycięstwem "Białej Gwiazdy" 1:0. Dzięki temu Wisła zrównała się punktami z "Pasami" i będzie panować w stolicy Małopolski przynajmniej do najbliższych derbów.

Wisła Kraków - Cracovia 1:0 (0:0)
1:0 - Yaw Yeboah 52'

Wisła: Mikołaj Biegański - Matej Hanousek, Maciej Sadlok, Michal Frydrych, Konrad Gruszkowski - Aschraf El Mahdioui - Mateusz Młyński (83' Dawid Szot, Michal Skvarka (90' Serfain Szota), Patryk Plewka, Yaw Yeboah - Jan Kliment (78' Dor Hugi).

Cracovia: Lukas Hrosso - Cornel Rapa, Matej Rodin, Jakub Jugas, Kamil Pestka - Damir Sadiković - Sergiu Hanca, Pelle van Amersfoort, Karol Knap (73' Florian Loshaj), Michał Rakoczy (73' Jakub Myszor) - Filip Piszczek (62' Marcos Alvarez).

Żółte kartki: El Mahdioui, Kliment, Sadlok (Wisła), Jugas, Alvarez, Hanca (Cracovia).

Sędzia: Tomasz Kwiatkowski.

Komentarze (1)
avatar
Legionowiak 3.0
8.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fajnie oglądało się derby Krakowa! Wygrały Krakusy spod znaku Białej Gwiazdy! Zapewne autokrata Probierz już wszystkich przesuwa do rezerw, a już ogłaszał się "królem Krakowa"!