FC Barcelona przeżywa w tym sezonie ogromne problemy w lidze. Drużyna nie wygrała czterech meczów z rzędu, zajmuje dopiero dziewiąte miejsce w tabeli i traci już 11 punktów do liderującego Realu Sociedad.
Nadzieją na lepsze "jutro" ma być Xavi. Legendarny pomocnik odszedł z Barcelony w 2015 roku, po zdobyciu potrójnej korony. Później został trenerem, z powodzeniem pracował w Katarze. Po odejściu Ronalda Koemana, Xavi ma przywrócić drużynie dawny blask.
Receptą na poprawę wyników mają być m.in transfery. Hiszpańskie media sugerowały, że na Camp Nou może wrócić 38-letni Dani Alves.
ZOBACZ WIDEO: Wróciły najlepsze czasy Barcelony. To zasługa piłkarek
Głos w sprawie ewentualnego powrotu zabrał Joan Laporta, podczas poniedziałkowej konferencji prasowej.
- Dani Alves pomaga klubowi na wiele sposobów, zaoferował nam swoją pomoc także ze sportowego punktu widzenia. Wszystko zależy teraz od Xaviego - powiedział Laporta.
Zobacz także:
Legia Warszawa podjęła decyzję. Znamy przyszłość Marka Gołębiewskiego!
Paulo Sousa zdradził, jak przeszedł zakażenie COVID-19