Zbigniew Boniek w październiku ubiegłego roku zachorował na koronawirusa. Nie przeszedł choroby całkiem bezobjawowo. Towarzyszył mu ból głowy, jakiego nigdy nie miał. Ostatecznie zrobił test i musiał zostać w domu, żeby wyzdrowieć.
W kolejnych miesiącach pozytywnie wypowiadał się o szczepieniach. Był zadowolony, że olimpijczycy i ich sztaby szkoleniowe będą mogli przyjąć szczepionki. Cieszył się też, że to samo czekało piłkarzy.
Sam też jest zaszczepiony. W sobotę pochwalił się, że przyjął trzecią dawkę. Ten wpis wywołał lawinę dyskusji. Wielu internautów postanowiło odpowiedzieć na wpis Bońka. "Trzecia dawka z ważnością jednego roku zaliczona... oczywiście w Bydgoszczy" - napisał.
Opinie na temat decyzji byłego piłkarza oraz prezesa PZPN są podzielone. Faktem jednak jest, że wpis ten sprawił, że internauci zaczęli ze sobą na ten temat dyskutować. Sam Boniek nie zdecydował się nikomu odpisać.
Trzecia dawka z ważnością jednego roku zaliczona… oczywiście w Bydgoszczy
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) November 13, 2021
Czytaj też:
Wraca temat wielkiego transferu. Angielski klub znów zainteresowany
"Panie prezesie, ktoś pana oszukuje!". Mocne słowa do szefa Legii Warszawa
ZOBACZ WIDEO: Wróciły najlepsze czasy Barcelony. To zasługa piłkarek