To był mecz decydujący o tym, kto awansuje na przyszłoroczne mistrzostwa świata w Katarze. Reprezentacja Hiszpanii miała punkt przewagi nad Szwedami, którzy musieli wygrać, by wywalczyć przepustkę do gry na mundialu.
Spotkanie zakończyło się triumfem 1:0 Hiszpanów, a gola na wagę wygranej w 86. minucie zdobył Alvaro Morata. Wynik ten premiował awansem gospodarzy. W końcówce Szwedzi próbowali odwrócić losy meczu, ale nie udało im się choćby doprowadzić do wyrównania.
Dziennik "Marca" skupił się na kontrowersyjnym zachowaniu Zlatana Ibrahimovicia, który w 92. minucie zaatakował Cesara Azpilicuetę. Szwed uderzył łokciem w plecy hiszpańskiego piłkarza, a potem udawał, że nic się nie stało.
"Ibrahimović stracił rozum, gdy zobaczył, że szansa na mundial wymyka się z rąk. Zaatakował Azpilicuetę od tyłu podczas rzutu rożnego" - informuje hiszpański dziennik, który jest zbulwersowany tym, że sędzia niczego nie widział, a VAR nie chciał zainterweniować.
Szwedzi mają jeszcze szansę awansu na mundial w marcowych barażach.
Czytaj także:
Portugalia była na mundialu do 90. minuty! Co za DRAMAT!
Fatalne wieści dla Polaków! Komplikuje się sprawa awansu na mundial
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niesamowity pocisk! Bramkarz stał jak zamurowany