"Szokujące", "frustrujący pojedynek". Portugalskie media w rozpaczy

Reprezentacja Portugalii miała w niedzielę przypieczętować awans na mundial, ale w końcówce starcia z Serbami straciła gola z Serbią i zagra w barażu. Portugalskie media są zrozpaczone takim obrotem sprawy.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Cristiano Ronaldo PAP/EPA / Antonio Cotrim / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo
Do 90. minuty reprezentacja Portugalii była pewna gry na przyszłorocznych mistrzostwach świata. Jednak w końcówce Portugalczycy stracili gola. Aleksandar Mitrović trafił do siatki rywali i to reprezentacja Serbii wywalczyła przepustkę do Kataru. Portugalię czekają baraże.

Porażka z Serbią i wcześniejszy remis z Irlandią to dla portugalskich mediów duże rozczarowanie. Zespół prowadzony przez Fernando Santosa zamiast przypieczętować awans na mundial, zrobił wszystko, by tej przepustki nie wywalczyć. Dla portugalskich mediów to temat numer jeden w poniedziałkowych wydaniach.

"Portugalia zaczęła marzyć i skończyła w prawdziwym koszmarze. To klęska, która okazuje się uzasadniona. Pomimo naszych najlepszych argumentów, Serbia była lepszą drużyną i to ona pomogła szczęściu. A zaczęło się tak dobrze: już w pierwszym strzale padł gol dla Portugalii" - czytamy w dzienniku "A Bola".

ZOBACZ WIDEO: Paulo Sousa wie, jak pozwolić wrócić Arkadiuszowi Milikowi do szczytowej formy

"Drużyna narodowa zrobiła tak niewiele, aby wygrać ten mecz. Nawet nie musiała go zwyciężyć, aby pojechać do Kataru. Wydawało się, że piłkarze dadzą kibicom dużo radości. Renato Sanches zdobył gola po 90 sekundach. Mieliśmy też umiejętność wymuszenia błędu. Jednak ostatecznie to rywale wygrali. Portugalia ryzykuje, że przegapi mistrzostwa świata z takimi piłkarzami jak Ronaldo, Bruno Fernandes, Bernardo Silva, Cancelo, Jota i Felix. Szokujące" - dodaje telewizja TVI.

Dziennik "Record" ocenił, że reprezentacja Portugalii była "znacznie słabsza" niż Serbowie. "Rozczarowanie nikczemnością wyrafinowania i golem straconym w 90. minucie. Serbia przez półtorej godziny miała wyraźną przewagę i wyrzuciła Portugalię do barażów. Frustrujący pojedynek" - czytamy.

"Coś będzie musiało się zmienić, aby mógł rozpocząć się nowy rozdział. Fernando Santos nie chciał grać wariackiego meczu i prawie ten cel zrealizował. Teoretycznie silna drużyna została zamieniona w banalny zespół" - grzmi "Observador".

Czytaj także:
Portugalia była na mundialu do 90. minuty! Co za DRAMAT!
Fatalne wieści dla Polaków! Komplikuje się sprawa awansu na mundial

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×