Korony okazja na łatwe punkty?

Lepszej okazji na wykazanie się, postrzelanie, a przede wszystkim cenne punkty piłkarze Kolportera Korony mieć już nie będą. W sobotę do Kielc zawita bowiem outsider Orange Ekstraklasy, Zagłębie Sosnowiec, które w tym sezonie na wyjeździe nie wywalczyło jeszcze nawet jednego "oczka".

Korona wciąż zachowuje szanse na grę w europejskich pucharach w przyszłym sezonie. Jej zawodnicy walczą jednak nie tylko o korzystne miejsce na koniec sezonu, ale także o własne... kontrakty. Nad kieleckim klubem wisi bowiem widmo degradacji w związku z aferą korupcyjną i bardzo prawdopodobne, że w czerwcu będzie miała miejsce "wyprzedaż" piłkarzy. - Na razie o tym nie myślimy, tylko skupiamy się na najbliższym spotkaniu - zapewnia kielecki napastnik, Marcin Robak.

Robak, którym mocno interesuje się warszawska Legia, nie zdobył jeszcze w tej rundzie gola i bardzo liczy na przełamanie w meczu z Zagłębiem Sosnowiec, które z kolei spadek z Orange Ekstraklasy ma już zapewniony i to raczej do III ligi. Ostatni w tabeli sosnowiczanie nie mają bowiem większych szans, aby przeskoczyć jeszcze w ligowej klasyfikacji Polonię Bytom, Widzew oraz ŁKS i tym samym wydostać się ze strefy spadkowej.

Faworyta sobotniego meczu w Kielcach wskazać jest łatwiej niż mistrza Polski 2007/2008. Kielczanie przed tygodniem zremisowali 1:1 z Cracovią, ale mimo to pokazali, że ich forma rośnie. Zagłębie natomiast poniosło ostatnio pięć porażek z rzędu. Ponadto w tym sezonie nie zdobyło nawet jednego punktu w spotkaniu wyjazdowym. Gracze ze Śląska udowodnili już jednak, że potrafią sprawiać niespodziankę. Wiosną pokonali przecież Legię Warszawa.

- Nie można stwierdzić, że przeciwnik jest słaby. Gdy zaczyna się myśleć takimi kategoriami, to zazwyczaj te spotkania okazują się bardzo trudne. Dla naszej drużyny nie ma łatwych meczów i traktujemy Zagłębie bardzo poważnie - ostrzega przed sobotnim starciem bramkarz Korony i reprezentacji Polski, Wojciech Kowalewski. - Zagramy z pełnym zaangażowaniem - dodaje kielecki obrońca, Robert Bednarek.

Ekipa z Sosnowca zagra przeciwko kielczanom mocno osłabiona. Do jej kadry z konieczności zostało włączonych czterech piłkarzy Młodej Ekstraklasy. Trener Jacek Zieliński natomiast nie będzie mógł skorzystać z usług pauzującego za czerwoną kartkę w meczu z Cracovią Ediego Andradiny oraz kontuzjowanego Marcina Kusia. W efekcie atak Korony stworzą zapewne Marcin Robak i Krzysztof Gajtkowski.

Kolporter Korona Kielce - Zagłębie Sosnowiec / sob 19.04.2008 godz. 18:00

Przewidywane składy:

Korona: Kowalewski - Celeban, Skerla, Drzymont, Bednarek - Kaczmarek, Wilk, Zganiacz, Sobolewski - Robak, Gajtkowski.

Zagłębie: Bensz - Berliński, Białek, Marek, Komorowski - Cygnar, Skórski, Pach, Łuczywek - Małecki, Folc.

Sędzia: Hubert Siejewicz (Białystok).

Komentarze (0)