Wielkie wyróżnienie dla Polaka w USA. Pracował na to 13 lat

Wyjechał do USA jako 20-latek, zaraz po tym jak zdał maturę i wziął ślub. Dziś jest najlepszym sędzią amerykańskiej Major League Soccer, choć o tym, ze złapał za gwizdek, zadecydował przypadek.

Kamil Sobala
Kamil Sobala
Robert Sibiga Getty Images / Fred Kfoury III/Icon Sportswire / Na zdjęciu: Robert Sibiga
Robert Sibiga jest bardzo cenionym arbitrem za oceanem. W piątek znalazło to potwierdzenie w wygraniu przez niego plebiscytu Major League Soccer na najlepszego sędzią rozgrywek w sezonie 2021.

Dziś jest na szczycie, ale gdy w 1994 roku zdecydował się na emigrację, nie miał nic wspólnego z sędziowaniem czy zawodowym futbolem. Po przyjeździe do Stanów Zjednoczonych był "człowiekiem od wszystkiego".

Potem przez 11 lat pracował jako agent nieruchomości. Pracę łączył z amatorską grą w piłkę. Podczas jednego z meczów, w wyniku ataku rywala, doznał poważnej kontuzji kolana. Po tym zdarzeniu, za namową kolegi, zapisał się na kurs US Soccer Federation i tak rozpoczęła się jego sędziowska przygoda życia.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niesamowity pocisk! Bramkarz stał jak zamurowany

- Postawiłem sobie wyzwanie, dzięki prowadzeniu meczów wróciłem do pełnej sprawności, odbudowałem kondycję, robota zaczęła mnie wciągać. Miała to być tylko rekreacja, wyszedł zawód - przyznał na łamach "Piłki Nożnej", więcej TUTAJ.

- Mimo że wcześniej nigdy nie interesowałem się sędziowaniem, nie miałem z tą profesją niczego wspólnego. No może tyle, że gdy chodziłem na mecze pierwszoligowej Stali Stalowa Wola, zdarzało mi się rzucić mięsem w kierunku arbitra - dodał.

W MLS zadebiutował w 2015 roku. Dziś należy do ścisłej elity - jest w gronie 24 zawodowych sędziów najwyższego szczebla rozgrywkowego w USA. Rocznie zarabia 120 tys. dolarów, będąc jedynym Polakiem w tym gronie.

Plebiscyt MLS wygrał ze sporą przewagą. Otrzymał 44,03 proc. głosów - ponad 15 proc. więcej od drugiego na liście. Głosowało na niego 37,5 proc. zawodników, 60,6 proc. przedstawicieli klubów oraz 34 proc. mediów.

Zła wiadomość dla kibiców Sandecji i Widzewa
Rośnie fala patologii w polskiej piłce. "Mnie grożono mafią"

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×