[tag=7475]
Ole Gunnar Solskjaer[/tag] w niedzielę oficjalnie przestał być trenerem Manchesteru United. Gwoździem do trumny była porażka z Watfordem, ale brytyjski gigant już od kilku tygodni notował wiele wstydliwych wpadek. Cierpliwość właścicieli do Norwega w końcu się skończyła.
Kibice już wcześniej domagali się zmiany trenera, ale 48-latek bez przerwy otrzymywał kolejne szanse. Dlaczego tak się działo? Być może odpowiedź jest ukryta w wysokości odprawy, którą gwarantuje mu kontrakt.
"The Sun" ustalił, ile Manchester United musi wypłacić Solskjaerowi po zwolnieniu z pracy. Na jego konto ma trafić aż 7,5 miliona funtów! To równowartość rocznej pensji, co oznacza, że Norweg był piątym najlepiej zarabiającym trenerem w Premier League.
Jeszcze kilka miesięcy temu w klubie z Old Trafford nikt nie zakładał tak szybkiego rozstania z byłym piłkarzem. Dlatego też w lipcu przedłużono z nim kontrakt do 2024 roku. W tej chwili nie wiadomo, kto go zastąpi.
Kto przejmie Manchester United? Jest lista kandydatów >>
"Żenujące". Marcin Gortat ma dość >>
ZOBACZ WIDEO: Wróciły najlepsze czasy Barcelony. To zasługa piłkarek