Kontrakt Roberta Lewandowskiego z Bayernem Monachium ważny jest do 30 czerwca 2023 roku. Niewykluczone jednak, że nie wypełni swojej umowy z klubem - takie informacje przekazał w środę hiszpański "AS", rozpoczynając lawinę spekulacji na temat klubowej przyszłości polskiego napastnika.
"AS" informował, że priorytetowo mają być potraktowane rozmowy z Realem Madryt, ale to nie oznacza, że Pini Zahavi nie sonduje sytuacji w innych klubach. Dziennikarz Ian McGarry w podcaście "The Transfer Window" poinformował, że menedżer Lewandowskiego kontaktował się z władzami Chelsea FC.
Zahavi miał rozmawiać z Mariną Granowskają z zarządu triumfatorów Ligi Mistrzów z poprzedniego sezonu. "Zaoferował Lewandowskiego Chelsea. Taki transfer mógłby obejmować przenosiny Timo Wernera do Bayernu" - powiedział McGarry.
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski opuścił konferencję prasową na gali Złotej Piłki. Zdradzamy dlaczego!
Lato 2022 będzie dla Bayernu ostatnią okazją, by zarobić jakiekolwiek pieniądze za transfer Lewandowskiego. I nie jest wykluczone, że władze monachijskiego klubu zdecydują się na taki ruch, ale tylko w przypadku znalezienia godnego zastępstwa.
Wcześniej "Bild" informował, że Lewandowski był sfrustrowany tym, że klub nie rozpoczął rozmów na temat nowego kontraktu, a do tego w mediach działacze przejawiali zainteresowanie Erlingiem Haalandem.
Robert Lewandowski do Bayernu Monachium trafił 1 lipca 2014 roku. Portal transfermarkt.de wycenia jego aktualną wartość rynkową na kwotę 60 mln euro.
Czytaj także:
Gorzkie słowa Boruca po meczu Legii
Trzy gole w meczu Legii. Rezerwowy na ratunek