Gospodarze mieli dogodną sytuację w 40. minucie, gdy sędzia wskazał na jedenasty metr. Ettore Gliozzi został wyznaczony do wykonania rzutu karnego i uderzył w prawy dolny róg. Na posterunku był jednak Gianluigi Buffon, który bez trudu złapał piłkę.
Gliozzi znalazł sposób na doświadczonego bramkarza w 52. minucie i otworzył wynik. W samej końcówce do remisu doprowadził Roberto Inglese.
Adrian Benedyczak spędził 90 minut na placu gry. W 14. kolejce Parma podzieliła się punktami z Como i w tym momencie znajduje się na 14. miejscu w stawce Serie B.
Buffon latem postanowił wrócić do Parmy i prezentuje się rewelacyjnie. 43-latek w swojej klubowej karierze obronił już 24. rzuty karne, z czego dwa w trwającym sezonie. Były reprezentant Włoch udzielił wypowiedzi na antenie telewizji "Sky".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: długo się nie zastanawiał. Zobacz kapitalnego gola!
- Zawsze musiałem walczyć ze stereotypami. Po meczu z Lecce, kiedy przegrywaliśmy 0:4, musiałem słuchać głosów: "dlaczego Buffon nie jest na emeryturze?". To jest dla mnie dodatkowy bodziec. Głupcy coś mówią, ja to zapamiętuję i staram się udowodnić, że się mylą - stwierdził.
Calcio Como - Parma Calcio 1913 1:1 (0:0)
1:0 - Ettore Gliozzi 52'
1:1 - Roberto Inglese 85'
Un punto strappato con i denti per iniziare un nuovo percorso. La strada è ancora lunga, solo con questo spirito possiamo risalire.#ComoParma pic.twitter.com/HmnpogDdjm
— Gianluigi Buffon (@gianluigibuffon) November 28, 2021
Czytaj także:
"Wciąż czegoś mu brakuje". Francuzi krytycznie o występie Milika
Redaktor naczelny "France Football": wybaczamy Lewandowskiemu