"Wciąż czegoś mu brakuje". Francuzi krytycznie o występie Milika
Olympique Marsylia pokonał w niedzielnym meczu ES Troyes AC (1:0), dzięki bramce Pola Liroli. Niemal całe spotkanie rozegrał Arkadiusz Milik, ale nie spisał się najlepiej, co nie umknęło uwadze francuskich dziennikarzy.
82 minuty spędził na boisku Arkadiusz Milik, którego następnie zastąpił Gerson. Reprezentant Polski miał swoje sytuacje na strzelenie gola, ale w niedzielnym starciu okazał się nieskuteczny.
"W pierwszej połowie był zbyt nieprecyzyjny, dotknął piłki tylko dwanaście razy i nie podjął próby strzału" - ocenił portal footmercato.net, który ocenił występ Polaka zaledwie na 4 (w skali 1-10). Dodajmy, że w drugiej połowie Milik oddał dwa strzały, ale zostały one obronione.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: znany trener nie rzuca słów na wiatr. Co za gest!Jeszcze słabiej Milik wypadł w ocenie portalu 90min.com. "Reprezentant Polski nie pokazał nic pozytywnego, co można byłoby mu przypisać" - czytamy. Jego grę oceniono zaledwie na 3/10.
Nieco bardziej pobłażliwe dla Milika było "Le Phoceen", które przyznało mu "piątkę". "W pierwszej połowie podjął dużo złych wyborów. (…) Był przeciętny tego wieczoru, wciąż czegoś mu brakuje" - skomentowali dziennikarze.
Aktualnie drużyna Arkadiusza Milika zajmuje 4. miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem 26 punktów. Do prowadzącego Paris Saint-Germain Olympique traci już 14 "oczek". Już 1 grudnia marsylczycy zagrają na wyjeździe z FC Nantes.
Czytaj także:
- Złe prognozy dla gwiazdy Paris Saint-Germain
- Włoskie media chwalą Zielińskiego na potęgę! "Błyszczał", "fantastyczny gol"
-
Legionowiak 3.0 Zgłoś komentarz
Mylik znów pomylił się! -
SportowyEkspert Zgłoś komentarz
Nic już z niego nie będzie!!!