Transmisja się skończyła. Wówczas "Lewy" podszedł do Messiego

PAP/EPA / YOAN VALAT / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
PAP/EPA / YOAN VALAT / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Robert Lewandowski zajął drugie miejsce w plebiscycie Złotej Piłki. Prestiżowa statuetka trafiła do Leo Messiego. Polak liczył na więcej, jednak mimo rozgoryczenia, pogratulował swojemu rywalowi.

W tym artykule dowiesz się o:

Po raz siódmy w karierze po nagrodę dla najlepszego piłkarza według "France Football" sięgnął Lionel Messi. Robert Lewandowski uplasował się na drugim miejscu. Do pierwszego miejsca kapitanowi reprezentacji Polski zabrakło tylko 33 punktów. Trzeci w stawce Jorginho zgromadził 460 "oczek", a czwarty Karim Benzema 239 (zobacz pełne wyniki-->).

Tuż po zakończeniu uroczystej gali, Lewandowski zabrał głos w mediach społecznościowych.

"Na początku chcę pogratulować Lionelowi Messiemu, zwycięzcy Złotej Piłki. Chcę podziękować każdemu dziennikarzowi, który głosował na mnie i wierzył, że moje osiągnięcia w 2021 roku były ważne" - napisał napastnik Bayernu Monachium na Instagramie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rozklepali rywala, a potem... Kapitalna bramka piłkarza Realu Madryt!

Po uroczystej ceremonii Lewandowski pokazał wielką klasę, gratulując Leo Messiemu. Na zdjęciu, które wyciekło w sieci widzimy, jak napastnik Bayernu podszedł do Argentyńczyka.

Złota Piłka to plebiscyt "France Football". Najlepszego piłkarza wybierają dziennikarze z całego świata, którzy w tym roku do 24 października musieli przesłać swoje głosy. Wskazać najlepszą piątkę, przyznając odpowiednio sześć punktów najlepszemu piłkarzowi, cztery drugiemu z najlepszych, trzy - trzeciemu, dwa - czwartemu i jeden punkt piątemu.

Messi wygrał plebiscyt "France Football" już po raz siódmy w karierze. Wcześniej triumfował w latach 2009, 2010, 2011, 2012, 2015 i 2019. Żaden inny piłkarz w 65-letniej historii plebiscytu nie ma takiej kolekcji Złotych Piłek. Drugi pod tym względem Cristiano Ronaldo ma ich pięć.

Kapitan Biało-Czerwonych opuścił Theatre du Chatelet bez Złotej Piłki, ale nie z pustymi rękami. Organizatorzy wręczyli mu bowiem nagrodę pocieszenia dla najlepszego napastnika 2021 roku. Zapracował na nią zdobyciem 54 bramek od 1 stycznia do 24 października.

Zobacz także: Jak mogli się tak pomylić?! Lewandowski skrzywdzony po raz kolejny

Komentarze (19)
avatar
Marianek07
30.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Solidny, rzeczowy artykuł. Lewemu zabrakło 34 punkty aby wyprzedzić Messiego. "Jorginho 460 oczek, Benzema 239. Czy pan Jakub Artych to jakieś niedouczone dziecko? To ile miał Lewy i Messi? Teg Czytaj całość
avatar
random47
30.11.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Legionowiak jak tam Legia , która jest w tabeli?Pierwsza czy druga?Walczy o mistrza? 
avatar
Legionowiak 3.0
30.11.2021
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Niemiec i Argentyńczyk siebie warci! 
avatar
ala22
30.11.2021
Zgłoś do moderacji
5
3
Odpowiedz
Rok temu nie było plebiscytu, bo żabojady wywęszyły, że Levy dostanie piłkę i nie mogli tego ścierpieć, że to nie będzie Mesi. Pindemia to tylko głupawe tłumaczenie. 
avatar
oldie
30.11.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
daleko nie mial, siedzieli kolo siebie