Matty Cash i spółka postawili się Manchesterowi City

Getty Images / Naomi Baker / Na zdjęciu: Matty Cash
Getty Images / Naomi Baker / Na zdjęciu: Matty Cash

Minimalizm Manchesteru City mógł się na nim zemścić, ale ostatecznie pokonał on ambitną Aston Villę (2:1) z Matty'm Cashem w składzie w 14. kolejce Premier League.

Manchester był oczywiście zdecydowanym faworytem środowego starcia i od początku rywalizacji miał dużą przewagę optyczną. The Citizens długo utrzymywali się przy piłce i co chwila gościli pod polem karnym gospodarzy.

Sporo pracy miał Matty Cash, po którego stronie biegał szybki Raheem Sterling. W 27. minucie przyjezdni dopięli swego. Wówczas właśnie Sterling zszedł do linii końcowej i zagrał piłkę na osiemnasty metr do Ruben Dias, który huknął bez namysłu i pokonał Emiliano Martineza.

Po straconej bramce podopieczni Stevena Gerrarda wciąż wyglądali na bezradnych. Natomiast zawodnicy prowadzeni przez Pepa Guardiolę poszli za ciosem i jeszcze przed przerwą podwyższyli swoje prowadzenie po bardzo ładnej akcji. Z prawego skrzydła dokładnie dośrodkował Gabriel Jesus, zaś przepięknie z powietrza uderzył Bernardo Silva.

ZOBACZ WIDEO: Tego gola można oglądać w nieskończoność. Jak on to zrobił?!

Tuż po zmianie stron Aston Villa niespodziewanie zdobyła bramkę kontaktową. W 47. minucie precyzyjnie futbolówkę z rzutu rożnego wrzucił Douglas Luiz, a z kilku metrów do siatki trafił Ollie Watkins.

W drugiej odsłonie Manchester City nie forsował tempa, a gospodarze ambitnie walczyli o doprowadzenie do remisu, co powinno nastąpić w 75. minucie. Jednakże wtedy to pojedynek sam na sam z Edersonem przegrał rezerwowy Carney Chukwuemeka.

Ostatecznie mistrzowie Anglii dowieźli to skromne zwycięstwo do końca i pozostali wiceliderami Premier League. The Citizens tracą do pierwszej Chelsea FC tylko jeden punkt.

Premier League, 14. kolejka:

Aston Villa - Manchester City 1:2 (0:2)
0:1 - Ruben Dias 27'
0:2 - Bernardo Silva 43'
1:2 - Ollie Watkins 47'

Składy:

Aston Villa: Emiliano Martinez - Matty Cash, Ezri Konsa, Tyrone Mings, Matt Targett (67' Carney Chukwuemeka) - John McGinn, Marvelous Nakamba (77' Morgan Sanson), Douglas Luiz - Emiliano Buendia, Ollie Watkins, Leon Bailey (31' Ashley Young).

Manchester City: Ederson - Joao Cancelo, Ruben Dias, Nathan Ake, Ołeksandr Zinczenko - Fernandinho, Rodri, Bernardo Silva - Gabriel Jesus (87' Jack Grealish), Riyad Mahrez, Raheem Sterling.

Sędziował: Mike Dean.

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Manchester City 38 29 6 3 99:26 93
2 Liverpool FC 38 28 8 2 94:26 92
3 Chelsea FC 38 21 11 6 76:33 74
4 Tottenham Hotspur 38 22 5 11 69:40 71
5 Arsenal FC 38 22 3 13 61:48 69
6 Manchester United 38 16 10 12 57:57 58
7 West Ham United 38 16 8 14 60:51 56
8 Brighton and Hove Albion 38 13 14 11 43:44 53
9 Leicester City 38 14 10 14 62:59 52
10 Wolverhampton Wanderers 38 15 6 17 38:43 51
11 Newcastle United 38 13 10 15 44:62 49
12 Crystal Palace 38 11 15 12 50:46 48
13 Brentford FC 38 13 7 18 48:56 46
14 Aston Villa 38 13 6 19 52:54 45
15 Everton 38 11 6 21 43:66 39
16 Southampton FC 38 9 12 17 43:68 39
17 Leeds United 38 9 11 18 42:79 38
18 Burnley FC 38 7 14 17 34:53 35
19 Watford FC 38 6 5 27 34:77 23
20 Norwich City 38 5 7 26 23:84 22

Czytaj też:
-> Pep Guardiola uspokoił kibiców "The Citizens". Ma jasny cel
-> Gwiazda PSG daleko w plebiscycie Złotej Piłki! Messi typował go na zwycięzcę

Komentarze (1)
avatar
Legionowiak 3.0
2.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda Aston Villi!