Nazwisko Marka Papszuna w ostatnich dniach jest odmieniane przez wszystkie przypadki. Trener Rakowa Częstochowa podobno porozumiał się już z Legią Warszawa w kwestii objęcia drużyny aktualnego mistrza Polski. Pytanie tylko, kiedy Papszun przejmie stołeczny zespół - zimą czy po zakończeniu sezonu 2021/22 (więcej TUTAJ).
Z informacji sport.pl wynika, że Legia jest gotowa rozbić bank dla 47-letniego Papszuna. Według portalu, z otoczenia szkoleniowca Rakowa dochodzą głosy, że w klubie z Warszawy mógłby zarabiać nawet kwotę 250 tys. złotych miesięcznie!
"Rocznie daje to trzy miliony. I choć niektóre źródła - te bliżej Legii - mówią, że zarobki Papszuna będą nieco niższe - około 220 tys. zł - i tak będzie to rekordowa pensja" - czytamy.
Co ciekawe, obecny rekord PKO Ekstraklasy w kategorii "zarobki trenerów" należy do... Papszuna. Tyle, że w Rakowie dostaje on 140 tys. zł miesięcznie. Pensja szkoleniowca na poziomie "tylko" 220 tys. zł byłaby też najwyższą w klubie z Łazienkowskiej. Wśród piłkarzy Legii najwięcej zarabia - jak twierdzi sport.pl - Artur Jędrzejczyk. Mowa o 200 tys. zł.
Sam Papszun kilka dni temu w wywiadzie dla "Faktu" odciął się od wszelkich spekulacji nt. swojej przyszłości w Legii.
- Pracuję w Rakowie i koncentruję się na tym, żeby z tą drużyną osiągnąć jak najlepszy wynik w lidze. Na pewno w szatni się rozmawia o całym szumie jaki teraz postał wokół mnie. Przecież piłkarze nie żyją w jakiejś szklanej bańce, docierają do nich informacje z zewnątrz, analizują je, komentują (...) Jestem w Rakowie i na dziś nic nie wskazuje na to, że coś w tej kwestii miałoby się zmienić - skomentował.
Zobacz:
Marek Papszun przerwał milczenie ws. Legii!
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski musi odejść z Bayernu, aby zdobyć Złotą Piłkę? "Gdyby to było rozegrane fair, to już miałby tę nagrodę"