"Możecie puścić mecz?", "szkoda gadać", "mam czarny ekran" - to tylko część negatywnych komentarzy, które pojawiają się w mediach społecznościowych platformy Viaplay. Okazuje się, że wielu kibiców nie może obejrzeć hitu Bundesligi pomiędzy Borussią Dortmund i Bayernem Monachium.
Awaria nastąpiła w najgorszym możliwym momencie - tuż przed bramką Roberta Lewandowskiego na 1:1. "Gola Lewego musiałem sobie wyobrazić" - nie ukrywa na Twitterze redaktor naczelny WP SportoweFakty, Paweł Kapusta.
Po kilkunastu minutach na stronie pojawił się komunikat: "Na stronie mogą występować problemy techniczne. Pracujemy nad rozwiązaniem problemu". Za awarię przeproszono również w studiu w przerwie spotkania.
Według naszych informacji, część użytkowników platformy nie miała żadnych problemów z transmisją. Po wielu wpisach w mediach społecznościowych można jednak wywnioskować, że awaria dotknęła sporej liczby kibiców. Okazuje się, że w tym samym czasie nie działały także inne relacje na żywo dostępne na stronie.
Platforma Viaplay ma prawa do Bundesligi od trwającego sezonu. Miesięczny dostęp do serwisu, w którym można oglądać również filmy i seriale, kosztuje 34 zł.
Hit Bundesligi kapitalnie rozpoczął się dla Borussii Dortmund, która już w 5. minucie wyszła na prowadzenie po strzale Juliana Brandta. Kilka chwil później do wyrównania doprowadził Lewandowski. Zapraszamy na relację LIVE ze spotkania TUTAJ.
Czytaj też: Robert, coś ty zrobił?! Niesamowity wyczyn Lewandowskiego
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: czerwona kartka po zdobyciu bramki? To możliwe