Tak bramkostrzelnego napastnika w młodym wieku nie było dawno na najwyższym piłkarskim poziomie w Europie. Jednak odkąd Erling Haaland zadebiutował w rozgrywkach Ligi Mistrzów, imponuje skutecznością.
Nie inaczej było we wtorkowym spotkaniu przeciwko Besiktasowi Stambuł. Borussia Dortmund wygrała aż 5:0, a Haaland dwukrotnie pokonywał bramkarza rywala. To było jego 23. trafienie w karierze w LM.
21-latek pod tym względem nie ma sobie równych w Europie. Żaden inny piłkarz w tym wieku nie strzelał tak często w LM. Zwłaszcza że Haaland zaliczył dotychczas 19 spotkań.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: czerwona kartka po zdobyciu bramki? To możliwe
Norweg na głowę bije Lionela Messiego i Cristiano Ronaldo. Obaj teraz są na czele klasyfikacji strzelców wszech czasów, ale po 19 meczach daleko było im do Haalanda.
Uwagę na to zwrócił dziennikarz Marcin Borzęcki, który wyliczył, że Messi miał wtedy tylko 8 goli, a Ronaldo... żadnego. Z kolei bilans Roberta Lewandowskiego to 11 goli. Warto dodać, że "CR7" grał wówczas jako skrzydłowy i to inni gracze stanowili o sile Manchesteru United.
Więcej 21-letniego Haalanda w LM w tym sezonie nie będzie, więc statystyki można zaktualizować.
— Marcin Borzęcki (@m_borzecki) December 7, 2021
Po 19 meczach w LM:
Erling Haaland - 23 gole
Leo Messi - 8 goli
Cristiano Ronaldo - 0 goli
(Różne boiskowe pozycje mnie nie interesują, nie są istotne w klasyfikacji wszech czasów).
Czytaj także:
Lewandowski wydał oświadczenie w niemieckich mediach
Bardzo dobre wieści dla kibiców Lecha. Gwiazda ligi zostanie w Poznaniu na dłużej!