Sobota w La Liga: Ramos blisko powrotu, Atletico nie chce puścić Asenjo

Mallorca blisko bramki numer 1000

Po ostatniej kolejce, dzięki wygranej Mallorki nad Xerez 2:0, Balearczycy mają na swoim koncie już 999 strzelonych bramek w rozgrywkach Primera Division.

W kolejnym spotkaniu jeden z graczy ma więc szanse wpisać się do historii klubu. Na następna serię spotkań piłkarze Mallorki pojadą na El Madrigal, aby zmierzyć się z Villarreal.

Bramka numer 500 dla tego zespołu padła w 1999 roku, a jej autorem był Samuel Eto'o, który pokonał golkipera Realu Madryt.

Atletico nie chce puszczać Asenjo na mistrzostwa

Niedługo rozpoczną się piłkarskie Mistrzostwa Świata U-20 w Egipcie. Przez ten turniej Atletico Madryt na jakiś czas może stracić aż pięciu zawodników, a najwięcej problemów może im przysporzyć wyjazd nowego bramkarza Sergio Asenjo. W tej sytuacji włodarze Los Rojiblancos chcą poczynić wszelkie kroki, aby golkiper nie pojechał na turniej do Egiptu.

Również kadrę mogą opuścić Alvaro Dominguez, Ignacio Camacho, Leandro Cabrera, a także kolejny bramkarz - David De Gea.

Trener Abel Resino nie chce jednak puszczać jedynie Asenjo. Klub ma nadzieję na skuteczną interwencję, która pomogła niektórym zespołom zatrzymać piłkarzy na czas Igrzysk Olimpijskich. Podobnie jak wtedy, Mistrzostwa Świata U-20 nie znajdują się w kalendarzu FIFA.

Ibanez nie wiedział o ofercie Saragossy

Kilka dni temu dyrektor sportowy Atletico Madryt - Jesus Garcia Pitarch przyznał, że klub odrzucił ofertę ze strony Realu Saragossa za Pablo Ibaneza. Aragończycy chcieli zapłacić 5 mln za defensora, a sam zainteresowany nie został poinformowany o tej propozycji.

- O niczym nie wiedziałem. Pitarch nigdy nie rozmawiał ze mną na ten temat, nie miałem konsultacji - przyznał gracz.

Jednocześnie Ibanez powiedział, że jest szczęśliwy na Vicente Calderon, a jego kontrakt wygasa w przyszłe lato.

Ramos coraz bliżej powrotu

W przyszłym tygodniu do normalnych treningów z resztą zespołu powinien powrócić Sergio Ramos z Realu Madryt. Piłkarz obecnie nadrabia zaległości i szkoli się indywidualnie.

Czołowy defensor Królewskich miał w te lato dwie kontuzje - najpierw zmagał się z urazem pachwiny, a następnie ścięgna Achillesa. Przez to nie wystąpił w żadnym spotkaniu przygotowawczym do sezonu. Wydaje się jednak, że występ w najbliższym ligowym meczu z Espanyolem Barcelona jest wykluczony, ze względu na zbyt długą przerwę w grze Ramosa.