Były skrzydłowy Lecha Poznań nie grał w dwóch poprzednich spotkaniach, jednak tym razem wyszedł w podstawowym składzie i asystował przy bramce Luke'a Plange'a w 16. minucie. To dla niego pierwszy punkt w klasyfikacji kanadyjskiej w obecnym sezonie.
W drugiej połowie do wyrównania doprowadził Thomas Ince, lecz końcówka należała do ekipy Wayne'a Rooneya, która zwyciężyła dzięki bramce Colina Kazima-Richards w 85. minucie.
Kamil Jóźwiak przebywał na boisku do 63. minuty, po czym zmienił go Festy Ebosele. Drugi z polskich zawodników Derby County, Krystian Bielik znalazł się poza kadrą meczową, bowiem wciąż nie wrócił do pełni sił po zerwaniu więzadeł.
ZOBACZ WIDEO: Wyzwanie przed nowym trenerem Polaków. "Nie chcę, aby doszło do takiej sytuacji"
Derby County nadal zamyka stawkę. Ma teraz 10 pkt. - o 11 mniej niż otwierające bezpieczną strefę Reading FC (Stoke City jest 8.).
"Barany" byłyby w zupełnie innym położeniu, gdyby w wyniku decyzji administracyjnych nie straciły aż 21 "oczek". Powodem było zadłużenie sięgające 50 mln funtów i nieprawidłowości związane z raportami finansowymi. Wygląda jednak na to, że mimo arcytrudnych okoliczności, zespół Wayne'a Rooneya nie złożył jeszcze broni w batalii o utrzymanie na zapleczu angielskiej ekstraklasy.
Stoke City - Derby County 1:2 (0:1)
0:1 - Luke Plange 16'
1:1 - Thomas Ince 71'
1:2 - Colin Kazim-Richards 85'
Czytaj także:
Szymon Mierzyński: Komedia z Paulo Sousą idzie na konto Zbigniewa Bońka [OPINIA]
Szczegółowy terminarz 1/8 finału Ligi Mistrzów. Hit już pierwszego dnia!
Czy Derby County utrzyma się w The Championship? 
na Instagramie 
na Facebooku 
