Real Madryt chciał się odegrać w Pucharze Króla. Scenariusz sprzed roku nie powtórzył się
W poprzednim sezonie Real Madryt odpadł z rozgrywek o Puchar Króla przegrywając z Alcoyano po dogrywce. W 2022 drużyny ponownie zmierzyły się ze sobą. Królewscy ponownie mieli problemy, tym razem jednak awansowali.
Tym razem lider La Ligi, mający jednak swoje problemy, miał spokojnie udowodnić swoją wyższość. Rywale mieli inne plany. Gracze Alcoyano w 1. połowie toczyli z Królewskimi wyrównany bój. Między słupkami gości kilka razy musiał wykazał się Andrij Łunin.
Na przerwę jednak to Real schodził prowadząc. Wystarczył jeden stały fragment gry. W 39. minucie Rodrygo precyzyjne dośrodkował z rzutu rożnego, nadbiegający Eder Militao uderzeniem głową wpakował piłkę do siatki z czterech metrów. Podobnie było przed rokiem.
Po zmianie stron wydawało się, że Real nie pozwoli gospodarzom na wyrównanie. Królewscy mieli grę pod kontrolą, pod bramkami niewiele się działo. Do czasu. W 66. minucie Dani Vega wpadł z piłką w pole karne, zwiódł obrońców i uderzył pod poprzeczkę. Łunin był bez szans.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: do rzutu wolnego podszedł... bramkarz. Zobacz, co z tego wyszło!Zespoły nie chciały grać dogrywki. Gospodarze poczuli krew i zaatakowali, gracze z Madrytu mieli problemy z uzyskaniem przewagi.
W 2021 roku do wyłonienia zwycięzcy konieczna była dogrywka. Tym razem dodatkowe dwa kwadranse nie były potrzebne. Real zadał dwa ciosy w krótkim odstępie. W 76. minucie sprzed pola karnego uderzył Marco Asensio, piłka odbiła się od Raula Gonzaleza i myląc bramkarza wpadła do siatki.
Kilkadziesiąt sekund później obrońca miejscowych tak wybijał piłkę, że trafił w partnera. Z okazji skorzystał Isco, w sytuacji sam na sam pakując piłkę do bramki.
Po dwóch golach dla Królewskich zawodnicy Alcoyano nie byli w stanie się podnieść. W kolejnej rundzie Pucharu Króla zagra Real Madryt.
CD Alcoyano - Real Madryt 1:3 (0:1)
0:1 - Eder Militao 39'
1:1 - Dani Vega 66'
1:2 - Marco Asensio 76'
1:3 - Isco 79'
Składy:
CD Alcoyano: Jose Juan - Lillo, Primi Ferriz, Carlos Blanco (60' Raul Gonzalez), Pablo Carbonell (80' Víctor Revert) - Javi Anton, Francisco Fernandez Miranda (60' Imanol Garcia), Juanan, Andy (60' Juli) - Mourad Daoudi, Dani Vega (80' Javier Garcia).
Real Madryt: Andrij Łunin - Nacho, Eder Militao, David Alaba (86' Jesus Vallejo), Marcelo - Federico Valverde, Casemiro, Eduardo Camavinga (78'Isco) - Rodrygo Goes (86' Dani Ceballos), Eden Hazard (78' Toni Kroos), Mariano Diaz (48' Marco Asensio).
Żółte kartki: Carbonell, Juanan, Ferriz (Alcoyano) oraz Camavinga, Rodrygo (Real).
Sędzia: Adrian Cordero.
Czytaj także:
Nerwówka beniaminka w Pucharze Króla. Zadecydowały rzuty karne
W meczu Barcelony do przerwy pachniało sensacją