Jak podaje "Daily Star", Portugalczyk czeka na wybór stałego menedżera, który latem zastąpi pełniącego tę funkcję tymczasowo Ralfa Rangnicka.
Jeśli władze "Czerwonych Diabłów" postawią na trenera, który w odczuciu 36-latka będzie niewłaściwym wyborem, ten jest gotów opuścić Old Trafford. Nastroje gwiazdora stawiają pod dużą presją nowego dyrektora generalnego Manchesteru United, Richarda Arnolda (1 lutego zastąpi na tym stanowisku Eda Woodwarda).
Cristiano Ronaldo jest sfrustrowany sytuacją drużyny, bowiem wrócił do swojego poprzedniego klubu (wcześniej reprezentował jego barwy w latach 2003-2009), by zdobywać kolejne trofea.
ZOBACZ WIDEO: Huknął nie do obrony! Tę bramkę można oglądać godzinami
Tymczasem podopieczni Ralfa Rangnicka zajmują dopiero 7. miejsce w tabeli Premier League ze stratą 4 pkt. do pierwszej czwórki. Do liderującego Manchesteru City tracą natomiast aż 22 "oczka". Dodatkowo odpadli z Pucharu Ligi Angielskiej.
Według informacji angielskich mediów, Ronaldo nie poparłby rozwiązania, w którym Rangnick przejmie drużynę na stałe. To jednak mało prawdopodobny scenariusz, bo latem Niemiec ma zostać doradcą zarządu.
Kandydatami do pracy na Old Trafford są przede wszystkim Mauricio Pochettino, Erik ten Hag oraz Brendan Rodgers.
Portugalski gwiazdor Manchesteru United ma kontrakt ważny do połowy 2023 roku.
Czytaj także:
Szymon Mierzyński: Komedia z Paulo Sousą idzie na konto Zbigniewa Bońka [OPINIA]
Szczegółowy terminarz 1/8 finału Ligi Mistrzów. Hit już pierwszego dnia!