Prezes PZPN Cezary Kulesza zwleka z podjęciem oficjalnej decyzji ws. nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Do niedawna zdecydowanym faworytem był były trener Biało-Czerwonych - Adam Nawałka. W ostatnich dniach znacznie częściej w mediach przewija się jednak nazwisko Andrija Szewczenki.
Z kolei Jan Tomaszewski ma jeszcze innego faworyta. Według legendarnego bramkarza, najlepszym kandydatem jest aktualny selekcjoner reprezentacji U-21 - Maciej Stolarczyk.
Skąd taki wybór? - To jedyny polski trener, który cały czas współpracował z Sousą, oni wymieniali zawodników, on był na bieżąco - przyznał Tomaszewski w rozmowie z "Super Expressem". 74-latek na tym stanowisku widzi również Michała Probierza, którego nazywa "wielkim profesjonalistą".
W hierarchii Tomaszewskiego w dalszej kolejności znajdują się jeszcze Adam Nawałka i Jan Urban. - Ta czwórka zdecydowanie lepiej zna się na reprezentacji Polski, zna możliwości i poukładała by tę drużynę, niż Andrij Szewczenko - dodał.
Paulo Sousa zrezygnował z prowadzenia reprezentacji Polski pod koniec grudnia zeszłego roku. Niedawno Kulesza poinformował, że nazwisko nowego selekcjonera ogłosi 31 stycznia. Przypomnijmy, że za niecałe dwa miesiące Biało-Czerwoni zagrają w Moskwie z Rosją mecz barażowy do mistrzostw świata (24 marca).
Czytaj także:
-> Ukraińscy bukmacherzy już wiedzą? Wymowne kursy ws. Szewczenki
-> Już raz zapłacił wysoką cenę za niecierpliwość. Kandydat na selekcjonera Polaków po fatalnej przygodzie we Włoszech
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: syn gwiazdy futbolu zabawił się z piłką. A potem ta radość!