Koniec wątpliwości ws. przyszłości Mioduskiego
Szykują się zmiany w zarządzie Legii Warszawa - dowiedział się serwis legia.net. Wiadomo już, czy prezes Dariusz Mioduski poda się do dymisji.
Okazuje się jednak, że prawdopodobnie nie dojdzie do zmiany prezesa. Herra, który koordynował przygotowania do organizacji polsko-ukraińskiego Euro 2012, a od kilku miesięcy jest członkiem zarządu spółki Legia Tenis, rzeczywiście ma wejść do zarządu Legii, ale... nie zostanie prezesem.
Jak informuje bowiem serwis legia.net, Herra ma być odpowiedzialny za pion komercyjny. W zarządzie zastąpi Jarosława Jankowskiego, który niedawno zrezygnował. "Nie ma natomiast tematu rezygnacji właściciela klubu z funkcji prezesa" - czytamy.
ZOBACZ WIDEO: Grzegorz Krychowiak zmieni dyscyplinę?! Do sieci trafiło wymowne wideoMioduski w marcu 2017 r. przejął 100 proc. akcji Legii. Za jego kadencji Wojskowi czterokrotnie zdobyli tytuł mistrza Polski (w 2017, 2018, 2020 i 2021 r.) i raz triumfowali w rozgrywkach Pucharu Polski (w 2018 r.).
- Wydaje mi się, że ci ludzie, którzy pojawili się teraz w klubie, tworzą na ten moment optymalną konfigurację. Nie wiem, na jak długo, jakie są dalsze plany względem Aleksandara Vukovicia i Jacka Zielińskiego, ale w kontekście tego sezonu, tylko oni mogą pozbierać zespół, powalczyć o jakieś sensowne miejsce w lidze i o Puchar Polski - ocenił w rozmowie z WP SportoweFakty były prezes Legii Bogusław Leśnodorski (więcej TUTAJ).
Zobacz:
Media: Papszun odpowiedział na ofertę Legii. Wszystko jasne!
Mielcarski szczerze o trudnym momencie Mioduskiego. "Kilka zwycięstw szybko nie zmieni tej sytuacji"