Po bardzo trudnej dla warszawian rundzie jesiennej, Legioniści wydają się nabierać nieco wiatru w żagle. W trakcie przerwy zimowej drużyna ze stolicy Polski wygrała dotychczas wszystkie 4 sparingi (Botew 2:0, Krasnodar 2:1, Riga FC 2:0, GKS Tychy 4:0). W sobotnie popołudnie dołożyła do tego kolejny - z Radomiakiem Radom, również wygrany 4:0.
Legia, po tym gdy już na początku meczu mogła stracić bramkę po strzale głową Raphaela Rossiego, przejęła całkowicie kontrolę nad spotkaniem. Już po pierwszych 45 minutach warszawianie prowadzili 3:0, a bramki strzelali kolejno: Filip Mladenović, Ernest Muci oraz Szymon Włodarczyk.
Niewiele zmieniło się także po przerwie. Radomiak ponownie miał tylko pojedyncze szanse, choć nie pozwalał już na tak wiele Legii. Ostatecznie jednak wynik spotkania w 81. minucie ustalił Ernest Muci, który z ostrego kąta zdołał pokonać Mateusza Kochalskiego.
Legia Warszawa - Radomiak Radom 4:0 (3:0)
1:0 - Mladenović 10'
2:0 - Muci 20'
3:0 - Włodarczyk 24'
4:0 - Muci 81'
Składy:
Legia: Miszta - Nawrocki, Noiszewski, Grudziński - Kastrati (82' Skwierczyński), Charatin (87' Pietrzak), Celhaka, Mladenović (87' Kwiatkowski) - Rosołek (70' Strzałek), Włodarczyk (62' Wszołek), Muci (82' Kamińśki)
Radomiak: Majchrowicz (62' Kochalski) - Matos, R. Rossi, Cichocki, Abramowicz - L. Rossi, Radecki, Karwo, Machado (62' Rondon) - Angielski, Maurides (62' Sokół)
Czytaj także:
- Urodziny Krychowiaka. Jego żona napisała, jak wiele dla niej znaczy
- ŁKS Łódź ukarany. Najpierw wkroczyła FIFA, potem PZPN
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Krychowiak załatwił brata w parterze. Musiał odklepać!