Koniec złudzeń dla kibiców Legii. Wielka gwiazda odejdzie z klubu

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Luquinhas
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Luquinhas

Legia Warszawa straci kluczowego piłkarza. Jak informuje legia.net, Luquinhas nie zagra już więcej w trykocie mistrzów Polski. Lada dzień podpisze kontrakt z nowym klubem.

Na początku stycznia Luquinhas wpadł w oko Amerykanom. Wtedy nazwa klubu była jeszcze tajemnicą, jednak od kilkunastu dni wiadomo, że chodzi o New York Red Bulls. Początkowo Legia Warszawa odrzucała oferty za Brazylijczyka, jednak amerykanie wykazali dużą determinację.

Brazylijczyk od początku zdecydowany był na transfer. Dla niego jest to awans sportowy, a oprócz tego dostanie solidną podwyżką. Ważne były także kwestie logistyczne. Do Brazylii jest zdecydowanie bliżej z USA niż z Polski.

Jak informuje legia.net, Luquinhas już w środę może wylecieć do Stanów Zjednoczonych. Ostatnio nie znalazł się w kadrze meczowej na spotkanie z Zagłębiem Lubin i w tym czasie czekał na wizę pracowniczą na wyjazd do USA.

Amerykanie zapłacą za pomocnika ponad 3 miliony euro. Będzie to szósty zawodnik, który zimą opuści drużynę z Łazienkowskiej 3. Wcześniej z klubu odeszli Mahir Emreli, Andre Martins, Tomasz Nawotka, Jakub Kisiel oraz Kacper Kostosz.

Luquinhas zagrał w barwach Legii 110 meczów, w których zdobył 12 bramek. Był jedną z największych gwiazd PKO Ekstraklasy. Co ciekawe, był także najczęściej faulowanym zawodnikiem w lidze.

Zobacz także:
Inter podniósł się po derbach. Zjawiskowe gol i interwencja
W tym kraju inflacja wynosi prawie 50 procent! "Odczuwamy to też na stacjach i w sklepach"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sędzia wyjął broń i wycelował w kierunku piłkarzy. Horror!

Komentarze (7)
avatar
darek pe
9.02.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wielka gwiazda... 
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
9.02.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
1. liga zbliza sie nieuchronnie. Nostradamus i Jackowski przepowiedzieli to. 
avatar
krogi kielecki wstyd
9.02.2022
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Jest to takie przykre i smutne że wielka Legia Warszafa się rozpada, nawet kapitan ją olał, choć twierdził że ma legijne DNA i kocha ją nad życie, a w ryj może dostawać co tydzień bo to polubił Czytaj całość
avatar
marian.
9.02.2022
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Wielki klub to i wielka gwiazda. Ręce opadają. 
avatar
Classic Not Classy
9.02.2022
Zgłoś do moderacji
6
1
Odpowiedz
Klub pozwolił, żeby zawodnik dostał w ryj w klubowym autobusie (nawet "kapitan") się nie wstawił, a potem myśleli, że będzie dla nich gral, bo mu kawałek szmatki założą na rękę. Miał być kapita Czytaj całość