Karne w Gliwicach wyłoniły rywala Lecha Poznań w Fortuna Pucharze Polski

PAP / Zbigniew Meissner / Na zdjęciu: Mateusz Cholewiak
PAP / Zbigniew Meissner / Na zdjęciu: Mateusz Cholewiak

Dopiero konkurs rzutów karnych wyłonił zwycięzcę derbów Śląska. W Gliwicach w meczu 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski Piast po "jedenastkach" przegrał z Górnikiem Zabrze.

Piłkarze Piasta i Górnika odrobili zaległości w Fortuna Pucharze Polski. Spotkanie 1/8 finału początkowo planowane było na koniec listopada, ale zostało odwołane z powodu zagrożenia epidemicznego.

W pierwszych minutach więcej z gry miał Piast, później jednak do głosu doszedł Górnik. I to właśnie zabrzanie w 1. połowie stworzyli sobie klarowniejsze okazje. W 13. minucie uderzał Jakub Szymański, ale dokładnie tam, gdzie stał Frantisek Plach.

Bramkarz uratował gliwiczan w 26. minucie, kiedy w krótkim czasie dobrze interweniował. Raz strzelał głową Mateusz Cholewiak, po chwili szczęścia poszukał Piotr Krawczyk. Gliwiczanie okazję stworzyli w 39. minucie. Próba Kamila Wilczka była niecelna.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kapitalny gol w wykonaniu piłkarki! Trafiła idealnie

Po zmianie stron to gospodarze zaczęli się lepiej prezentować. W 49. minucie w zamieszaniu do piłki dopadł Michał Chrapek, ale nie zdołał pokonać bramkarza gości.
Mecz odbywał się na grząskim boisku, z każdą minutą drużyny miały coraz więcej problemów. Stąd też niewiele działo się pod bramkami. W 69. minucie na boisko weszli Bartosz Nowak i Lukas Podolski. Od tego momentu zabrzanie zaczęli grać jednak słabiej.

Atakować starał się Piast, ale to zabrzanie mogli zadać cios w regulaminowym czasie. Dobra interwencja na przedpolu Placha uratowała gospodarzy.

W dogrywce niewiele się działo, żadna z drużyn nie chciał podjąć zbyt dużego ryzyka. Godnym odnotowania były jedynie strzały Alasany Manneha, który w 108. minucie nie znalazł drogi do bramki i Jakuba Holubka w 121. minucie. W tej drugiej sytuacji świetnie zaprezentował się Grzegorz Sandomierski.

W rzutach karnych "jedenastki" zmarnowali po stronie gospodarzy Tom Hateley - Tihomir Kostadinov, po stronie gości Erik Janza. W ćwierćfinale Górnik zmierzy się z Lechem Poznań.

Piast Gliwice - Górnik Zabrze 0:0 k. 2:4

Rzuty karne:
0:1 - Nowak
0:1 - Hateley (obrona) 
0:1 - Janża (obrona)
0:1 - Kostadinov (obrona)
0:2 - Janicki
1:2 - Huk
1:3 - Manneh
2:3 - Toril
2:4 - Dadok

Składy:

Piast Gliwice: Frantisek Plach - Ariel Mosór, Constantin Reiner, Jakub Czerwiński, Jakub Holubek - Damian Kądzior (71' Tihomir Kostadinov), Michał Kaput (106' Tomas Huk), Tom Hateley, Michael Ameyaw (64' Arkadiusz Pyrka), Michał Chrapek (90+1' Alberto Toril) - Kamil Wilczek (64' Rauno Sappinen).

Górnik Zabrze: Grzegorz Sandomierski - Przemysław Wiśniewski, Rafał Janicki, Jakub Szymański - Dariusz Pawłowski, Krzysztof Kubica (101' Dariusz Stalmach) - Jean Mvondo (101' Alasana Manneh), Erik Janza, Robert Dadok, Mateusz Cholewiak (69' Bartosz Nowak) - Piotr Krawczyk (69' Lukas Podolski).

Żółte kartki: Kaput, Chrapek, Sappinen (Piast) oraz Janża, Szymański, Manneh (Górnik).

Sędzia: Sebastian Jarzębak (Bytom).

Czytaj także:
Koniec złudzeń dla kibiców Legii. Wielka gwiazda odejdzie z klubu
Sporo emocji na koniec kolejki w PKO Ekstraklasie. Mała niespodzianka w Radomiu

Komentarze (2)
avatar
Pułkownik Legionowiak
9.02.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gratulacje dla Górnika Zabrze!