Ważne wiadomości dla Bayernu. Nagelsmann może odetchnąć z ulgą

PAP/EPA / PHILIPP GUELLAND / Na zdjęciu: Julian Nagelsmann
PAP/EPA / PHILIPP GUELLAND / Na zdjęciu: Julian Nagelsmann

Bayern Monachium w najbliższych tygodniach będzie musiał radzić sobie bez Manuela Neuera. Drugi golkiper Sven Ulreich nie wziął udziału w treningu z powodu podejrzenia zakażenia koronawirusem. Trener Bawarczyków może jednak odetchnąć.

Jeszcze w sobotnim spotkaniu z RB Lipsk (3:2) pomiędzy słupkami bramki Bayernu Monachium stał Manuel Neuer, który dzień później przeszedł operację kolana. Dziennikarze "Bilda" przekazali, że nie było to spowodowane kontuzją.

Doświadczony bramkarz od dłuższego czasu miał narzekać na problemy z łąkotką. Z tego powodu głównym wyborem Juliana Nagelsmanna będzie Sven Ulreich. Rezerwowy golkiper nie brał jednak udziału w ostatnim treningu. Podobnie zresztą jak Kingsley Coman czy Benjamin Pavard.

Dziennikarz "Sky Sports Deutschland", Florian Plettenberg przekazał, że u Ulreicha podejrzewane jest zakażenie koronawirusem. Ostatecznie w środę zawodnik wykonał test, który dał wynik negatywny.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sędzia wyjął broń i wycelował w kierunku piłkarzy. Horror!

W przypadku niedyspozycji drugiego bramkarza Bayernu Monachium, pomiędzy słupkami w najbliższym czasie stawałby Christian Fruechtl. 22-latek nie zaliczył jeszcze ani jednego oficjalnego meczu w pierwszej drużynie.

Julian Nagelsmann może więc odetchnąć z ulgą, ponieważ Bawarczycy kilka dni po starciu z VfL Bochum w Bundeslidze, zagrają w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Ich przeciwnikiem będzie austriacki Red Bull Salzburg. Pierwsze spotkanie już 16 lutego.

Zobacz też:
Upadek legendy. Rezultaty dziennikarskiego śledztwa szokują
"Lewandowski w zasięgu". Będzie wielki transfer do giganta?!

Źródło artykułu: