Bójka z udziałem gracza Manchesteru City. Stanął w obronie matki

Śląsk finalizuje transfer napastnika. To kolega Góralskiego

Nie tak planował spędzić sobotni wieczór Phil Foden. 21-latek stanął w obronie matki po tym, jak została ona uderzona przez agresywnego mężczyznę.

Cała sytuacja miała miejsce w korytarzach AO Areny w Manchesterze na gali boksu, której głównym wydarzeniem było starcie Amira Khana oraz Kella Brooka.

Początkowo grupka mężczyzn próbowała słownie zaczepić Fodena i jego dziewczynę. Para mimo to weszła do jednego z pokoi na obiekcie, jednak po chwili w drzwiach pojawiła się matka Fodena i zaczęła kłócić się z agresywną grupką.

Awantura rozpoczęła się w momencie, gdy kobieta odepchnęła jednego z mężczyzn. Ten momentalnie ruszył na nią z uderzeniem.

ZOBACZ WIDEO: Miał zawał serca na boisku! Wrócił do gry

Chwilę później w korytarzu doszło do regularnego starcia, w którym grupka mężczyzn była wypychana przez Fodena, jego matkę i niezidentyfikowanego mężczyznę. W ruch poszła nawet gaśnica, którą mężczyzna starał się odgonić napastników.

To kolejna afera z udziałem piłkarza Manchesteru City. Kilka dni temu głośno było o imprezie, na której przyłapano pijanych Kyle'a Walkera, Jacka Grealisha oraz Riyada Mahreza.

- Czy jestem zły? Oczywiście, że jestem zły! Jestem zły, ponieważ mnie nie zaprosili! Nie podoba mi się to. Mam nadzieję, że następnym razem pójdziemy razem na obiad - skomentował wówczas sytuację Guardiola.

Czytaj także: 
- Menadżer dodał otuchy Moderowi. "Znam jego jakość"
- Będzie sensacyjny powrót do kadry? "Selekcjoner zastanawia się"