To była duża niespodzianka. Wicelider La Ligi Sevilla rozgrywała wyjazdowe spotkanie z Deportivo Alaves. Wszystko wskazywało na to, że gospodarze są skazani na porażkę.
W meczu jednak gole nie padły. Drużyna z Sewilli z punktem wracała do domu i jeśli w sobotni wieczór swoje spotkanie wygra Real Madryt, to ucieknie rywalom już na osiem punktów.
Przegrał Villarreal, który bez punktów wrócił z wyjazdowej potyczki z Osasuną. Gracze Żółtej Łodzi Podwodnej ostatnio zbliżyli się do miejsc pucharowych, ale ich marsz został zatrzymany w Pampelunie.
W środę do finału Pucharu Króla awansował Valencia. Mecz w środku tygodnia nie przeszkodził drużynie w odniesieniu kolejnej wygranej w sobotę. Drużyna z Walencji tym razem u siebie zwyciężyła Granadę.
Osasuna Pampeluna - Villarreal CF 1:0 (0:0)
1:0 - Avila 63'
Espanyol Barcelona - Getafe CF 2:0 (2:0)
1:0 - Cabrera 17'
2:0 - Cabaco (sam.) 27'
Valencia CF - Granada CF 3:1 (0:0)
1:0 - Guedes 48'
2:0 - Gomez 51'
2:1 - Domenech (sam.) 56'
3:0 - Soler (k.) 61'
Deportivo Alaves - Sevilla FC 0:0
[multitable table=1362 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]
Czytaj także:
Pierwszy finalista Pucharu Króla. Cudowny gol na wagę awansu
Cenne punkty Realu Sociedad. Marzenia mogą się ziścić
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: 89. minuta, remis i nagle to! Można oglądać bez końca