Thriller w drugim półfinale Pucharu Króla

PAP/EPA / Julio Munoz / Na zdjęciu: Alex Moreno (z prawej) i Isaac Palazon
PAP/EPA / Julio Munoz / Na zdjęciu: Alex Moreno (z prawej) i Isaac Palazon

Do końca ważyły się losy awansu do finału w meczu Pucharu Króla. Wiele wskazywało na to, że w spotkaniu konieczna będzie dogrywka. Tymczasem w doliczonym czasie Real Betis w potyczce z Rayo Vallecano trafił na 1:1 i zagra w decydującym spotkaniu.

W tym artykule dowiesz się o:

Przed niespełna miesiącem, w pierwszym meczu półfinałowym Pucharu Króla Real Betis pokonał na wyjeździe Rayo Vallecano 2:1.

W rewanżu w 1. połowie niewiele się działo. Po zmianie stron więcej uderzeń na bramkę oddawali gospodarze, ale to goście trafili.

W 80. minucie kapitalnie z rzutu wolnego uderzył Bebe. Claudio Bravo był bez szans na skuteczną interwencję.

Wiele wskazywało na to, że w spotkaniu konieczna będzie dogrywka. Do niej nie doszło, w 91. minucie gospodarze przedostali się w pole karne rywala lewą stroną, strzał został przyblokowany, ale Borja Iglesias z bliska wbił piłkę do bramki.

W finale Pucharu Króla Real Betis zmierzy się z Valencią. Mecz rozegrany zostanie w Sewilli 23 kwietnia.

Real Betis - Rayo Vallecano 1:1 (0:0)
0:1 - Bebe 80'
1:1 - Iglesias 90+1'

W pierwszym meczu: 2:1 dla Betisu.

Awans: Real Betis

Czytaj także:
Cenne punkty Realu Sociedad. Marzenia mogą się ziścić
Zawód w meczu drużyn zagrożonych

ZOBACZ WIDEO: Miliony obejrzały filmik "Ibry". Nic dziwnego!

Komentarze (1)
avatar
Legionowiak 4.0
4.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda Rayo Vallecano!