Reprezentant Polski odzyskał zaufanie trenera i wrócił do podstawowego składu Red Bulla Salzburg. W środowym spotkaniu Kamil Piątkowski wystąpił od pierwszej minuty.
Jego drużyna bezbramkowo zremisowała w wyjazdowym starciu z LASK Linz, choć gospodarze kończyli mecz w osłabieniu po drugiej żółtej kartce Rene Rennera. Piątkowski spędził 90 minut na placu gry, a Red Bull Salzburg utrzymał się na fotelu lidera tabeli.
Młody obrońca zebrał dobre recenzje po występie. Serwis sofascore.com przyznał mu notę "7,6" (skala "1-10"). Dodatkowo 21-latek znalazł się w "jedenastce" 21. kolejki ligi austriackiej. Wyróżniony został też bramkarz "Byków", Philipp Kohn, który zachował czyste konto we wspomnianym meczu.
Piątkowski wraca do formy po kontuzji kostki. Latem Raków Częstochowa zarobił na nim pięć milionów euro. Po przeprowadzce do Salzburga kadrowicz rozegrał już 10 spotkań na wszystkich frontach i zanotował jedną asystę.
Drużyna kolejki wg sofascore.com:
Philipp Kohn - Kamil Piątkowski, Gregory Wuthrich, Ivan Saravanja, Thorsten Schick, Marcel Ziegl, James Holland, Marco Grull, Ante Bajic, Stefan Nutz, Rasmus Hojlund.
Czytaj także:
Kolejny gigant chce Lewandowskiego. Znany dziennikarz zdradza szczegóły
Koronawirus zaatakował drużynę z Bundesligi. 19 przypadków
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: w tej roli Lewandowskiego jeszcze nie widzieliśmy. Co on trzyma w dłoni?