Tydzień trwało bezkrólewie w Wiśle Płock. Po tym jak ostatniego dnia lutego oficjalnie zwolniony został Maciej Bartoszek, w mediach momentalnie pojawiły się informacje, że jego następcą ma zostać Pavol Stano.
Płocki klub jednak postanowił nie śpieszyć się z przedstawieniem nowego trenera. Ten został zaprezentowany dopiero w poniedziałkowe popołudnie.
"Nowym trenerem Wisły Płock został Pavol Stano. Szkoleniowiec przejął obowiązki po Macieju Bartoszku i związał się z nami kontraktem ważnym do 30 czerwca 2024 roku. Wraz z nim do klubu przychodzi jego asystent Norbert Guľa" - przekazała Wisła w oficjalnym komunikacie.
- Nie ukrywam, że propozycji było więcej. Jednym z faktów, dla którego zdecydowałem się podpisać kontrakt z Wisłą, jest to, że ma tu być stabilizacja. Patrzę pozytywnie i optymistycznie na tę pracę - powiedział szkoleniowiec na powitalnej konferencji prasowej.
Polscy kibice Stano mogą kojarzyć jeszcze z czasów jego gry na ekstraklasowych boiskach. Słowak występował w barwach Polonii Bytom, Jagiellonii Białystok, Korony Kielce, Podbeskidzia Bielsko-Biała oraz Termaliki.
Jako pierwszy trener prowadził do tej pory Tatran Kranso oraz MSK Zilinę, gdzie początkowo pełnił funkcję asystenta.
Czytaj także:
- Czesław Michniewicz ogłosił listę powołanych z zagranicznych klubów
- Wielki klub chce ściągnąć Polaka
ZOBACZ WIDEO: Ile płaci Wisła? Na taką pensję można liczyć w Krakowie