Tomasz Kafarski (Lechia Gdańsk): Sposób w jaki graliśmy w tym meczu nie napawa mnie optymizmem, a dumą! Nasi zawodnicy pokazali, że mogą grać jak równy z równym z mistrzami Polski. Przestrzegałem moich zawodników, że jak będziemy grać agresywnie w pomocy to Wisła nie będzie miała klarownej sytuacji do strzelenia gola. Wisła wygrała tylko dlatego, że wykorzystała swoją szansę, a my mieliśmy podobne, identyczną sytuacje co krakowianie i jeszcze jedną. Nie wykorzystaliśmy ich i dlatego przegraliśmy.
Maciej Skorża (Wisła Kraków): Wygraliśmy dzisiaj bardzo trudne spotkanie, ponieważ Lechia jesienią gra bardzo dobrze i jest groźnym zespołem. Udowodniła to w meczu z nami. Dodatkowo jesteśmy po tym okresie związanym z reprezentacją i zawsze jest jakaś niewiadoma. Cieszę się, że udało nam się wygrać te spotkanie. Myślę, że gdybyśmy strzelili bramkę szybciej to byśmy prowadzili grę. W drugiej połowie po ładnej akcji gola zdobył Patryk Małecki. Muszę oddać moim rywalom, że dobrze potrafili nas zepchnąć do obrony i stwarzali sytuacje. W kolejnym meczu będziemy mogli pokusić o następne punkty i o poprawienie stylu.