Koszmarna wpadka piłkarzy. Przekręcili hasło przeciwko wojnie

Piłkarze mieli dobre zamiary, bo chcieli zaprotestować przeciwko wojnie w Ukrainie. Wyszło jednak żenująco, bo nie pomyśleli, jak się ustawić, aby ich hasło miało sens.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
piłkarze Politehniki Iasi Twitter / Na zdjęciu: piłkarze Politehniki Iasi
Mnóstwo osób solidaryzuje się z Ukrainą, która od kilkunastu dni broni się przed wojskami Władimira Putina. W pomoc i wsparcie dla okupowanego kraju mocno zaangażowało się środowisko piłkarskie. Czasami są to konkretne działania, a czasami proste gesty.

Tym razem jednak coś poszło nie tak, jak to zaplanowano. W mediach głośno zrobiło się o drużynie Politehnica Iasi. To rumuński drugoligowiec, który postanowił sprzeciwić się wojnie przed meczem z Astrą Ploiesti.

Piłkarze z miejscowości Jassy przygotowali koszulki. Każdy zawodnik miał z przodu inną literę, które miały tworzyć hasło "Stop war". Problem w tym, że piłkarze... ustawili się w złej kolejności.

Zamiast "Stop war", widzieliśmy napis "Raw pots", co w tłumaczeniu na język polski oznacza "surowe garnki". Zawodnicy Politehniki szybko stali się obiektem drwin.

"Żenująca chwila w meczu Politehnica Iasi - Astra w drugiej lidze! Przesłanie przeciwko wojnie stało się źródłem śmiechu, jak zawdonicy z Jassów ustawili się w złej kolejności" - komentuje portal romaniatv.net.

Piłkarze ostatecznie zorientowali się, że popełnili wielką gafę. Przy zdjęciu drużynowym ustawili się poprawnie i wyszedł im napis "Stop war".

Ukrainiec nie wytrzymał. Zalał się łzami na boisku >>

Słynny klub z ważnym apelem ws. wojny. Co na to reszta świata? >>

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kobiety nie potrafią strzelać? Po tym filmie zmienisz zdanie
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×