Na początku spotkania nowojorczycy mieli doskonałą sytuację. Hassani Dotson zagrał piłkę ręką w polu karnym. Sędzia zatrzymał grę i po konsultacji VAR wskazał na 11. metr.
W 14. minucie do strzału został wyznaczony Patryk Klimala. Młody napastnik uderzył w prawy dolny róg, jednak nie potrafił zaskoczyć bramkarza rywali. St. Clair Dayne pewnie złapał piłkę.
Decydująca bramka chwilę po zmianie stron. Dotson zrehabilitował się i zacentrował w pole karne. Do piłki dopadł Luis Amarilla, który strzałem z powietrza ustalił wynik na 1:0 dla Minnesoty United.
10 minut przed końcem na murawie zameldował się Luquinhas. Zimą warszawska Legia zarobiła ponad trzy miliony euro na transferze ofensywnego pomocnika. Brazylijczyk doczekał się debiutu w barwach "Byków".
New York Red Bulls przegrał pierwszy mecz w tym sezonie i zajmuje trzecie miejsce w tabeli Konferencji Wschodniej Major League Soccer. Klimala tym razem spisał się poniżej oczekiwań. Jego bilans to trzy występy w lidze, jedna bramka oraz trzy asysty.
New York Red Bulls - Minnesota United 0:1 (0:0)
0:1 - Luis Amarilla 51'
[b]Niewykorzystany rzut karny Klimali (od 1:56):
[/b]
Czytaj także:
"Tylko tak możemy sobie pomóc." Ukrainiec zaapelował do rodaków
Sankcje nałożone na Abramowicza doprowadziły do kuriozalnej sytuacji. Aż trudno w nią uwierzyć
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kobiety nie potrafią strzelać? Po tym filmie zmienisz zdanie