Faworytem wydawał się Ajax Amsterdam, ale to Benfica Lizbona zagrała skuteczniej, wygrała 1:0 i awansowała do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Jedną z ważnych postaci w portugalskim zespole jest Roman Jaremczuk. Ukrainiec w ostatnim czasie myśli nie tylko o sporcie.
Na boisku stara się dawać z siebie wszystko. To dla niego odskocznia od najtrudniejszego momentu w historii jego kraju. On sam myślami jest z rodakami, którzy muszą odpierać ataki rosyjskiego najeźdźcy.
Po meczu Ligi Mistrzów z Ajaxem udzielił wywiadu telewizji BT Sport. Zauważył, że dziennikarz ma w marynarce przypinkę w ukraińskich barwach i dziękował mu za tak okazane wsparcie.
- Pytanie o wojnę jest dla mnie trudne, ale jestem profesjonalistą. Muszę walczyć na boisku. Moi przyjaciele walczą na froncie w Ukrainie, a ja tutaj. Robię wszystko, co tylko mogę - powiedział ukraiński piłkarz.
- Nie mogę walczyć na froncie, więc robię to na boisku. Staram się reprezentować mój kraj poprzez futbol. Dużo myślę o tej sytuacji - dodał.
Just to explain the end of the interview, you’ll see Yaremchuk going: “Thank you for this” as I had this on last night. Lord knows how he’s able to deal with everything right now. The look that came over him when asking the question I think said as much as his words. pic.twitter.com/VgBFaAql27
— Archie Rhind-Tutt (@archiert1) March 16, 2022
Czytaj także:
LM: szok w Amsterdamie!
Atletico Madryt zdobyło Old Trafford. Strzał głową na wagę awansu!