W ubiegłym roku emocjonowaliśmy się wyjątkowymi mistrzostwami Europy, które były rozgrywane w dziesięciu państwach. Wiadomo już, że Euro 2024 odbędzie się w Niemczech. Z kolei lada moment powinniśmy oficjalnie poznać gospodarza Euro 2028.
Brytyjskie media donoszą, że w tej kwestii klamka już zapadła. Teoretycznie UEFA miała wyłonić kolejnego gospodarza dopiero we wrześniu 2023 roku, ale w tej chwili wpłynęła tylko jedna oferta. Wprawdzie chętni na mistrzostwa Europy mają czas do środy, ale nic nie wskazuje na to, aby wpłynęła konkurencyjna aplikacja.
Kto zatem chce Euro 2028? To Irlandia, Anglia, Szkocja, Walia oraz Irlandia Północna. Te kraje porozumiały się ws. wspólnej oferty. Jeżeli nie będą mieć konkurencji, to pozostanie im potem dopełnić formalności w postaci uzyskania rządowych gwarancji.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zwariowana scena! Klubowa maskotka ruszyła do piłkarza
Co ciekawe, wspomniane kraje początkowo chciały się ubiegać o mistrzostwa świata 2030, ale ostatecznie porzuciły ten plan na rzecz Euro 2028.
Jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się, że najpoważniejszą konkurencją będzie wspólna oferta Rosji i Turcji. Rosjanie jednak rozpoczęli wojnę w Ukrainie i obecnie są zawieszeni przez UEFA. Aplikację chcieli także złożyć Włosi, ale postanowili powalczyć o Euro 2032.
Rosjanie pewni reakcji FIFA i UEFA. "Nikt nie chce zabijać futbolu" >>
Rosjanie napisali list do FIFA i UEFA. Podpisał się pod nim Czerczesow >>