Piłkarskie Włochy w czwartkowy wieczór przeżyły prawdziwą katastrofę. "Squadra Azzurra" przegrała na swoim terenie z Macedonią Północną 0:1 i odpadła w półfinale meczów barażowych do mistrzostw świata. Mundial w Katarze będzie drugim z rzędu, na którym nie wystąpi.
Nie wiadomo, co będzie z selekcjonerem Roberto Mancinim. Prezes włoskiej federacji chce, by został on na stanowisku. - Mam nadzieję, że będzie kontynuował swoją pracę. Jest mocno zaangażowany w ten projekt. Wierzę, że zdoła otrząsnąć się po tej eliminacji, podobnie jak wszyscy Włosi i że pozostanie u steru - powiedział w Rai Sport Gabriele Gravina.
Nie wiadomo jednak, jaka będzie decyzja samego szkoleniowca. Media już poinformowały, kto miałby szanse być jego następcą w razie dymisji. Jak podaje "La Gazzetta dello Sport", głównym kandydatem byłby Fabio Cannavaro, który w styczniu rozmawiał z PZPN w sprawie prowadzenia reprezentacji Polski. W pracy w Italii miałby pomagać mu Marcello Lippi.
Opcją "B" miałby być Carlo Ancelotti. Real Madryt jednak na ten moment nie zamierza go zwalniać z kontraktu, który wygasa dopiero w 2023 roku.
Zobacz też:
Koszmarne wieści z reprezentacji Polski! "7 szwów na Achillesie"
Jaka przyszłość czeka Kyliana Mbappe? Barcelona wchodzi do gry
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: naprawdę tak chciał czy... mu zeszło?!