Michniewicz tłumaczy plan na mecz. "Gramy i trójką i czwórką w defensywie"

Czesław Michniewicz mocno zaskoczył składem na barażowy mecz ze Szwecją. W wyjściowej jedenastce zabrakło m.in. Grzegorza Krychowiaka. - Brakuje mu grania i to jest widoczne - skomentował selekcjoner na antenie TVP Sport.

Bartłomiej Bukowski 29 Marca 2022, 20:27

Getty Images / Ross Parker/SNS Group / Na zdjęciu: Krystian Bielik

"2,4 mld rubli". Rosja zadecydowała, co z nimi zrobi

Bez Grzegorza Krychowiaka, za to z Jackiem Góralskim i Krystianem Bielikiem, rozpoczniemy barażowy mecz o awans na Mistrzostwa Świata 2022 ze Szwecją. Selekcjoner Czesław Michniewicz mocno zaskoczył składem personalnym, na tyle, że nie jest nawet do końca jasne, czy zagramy w formacji 3-5-2 czy 4-5-1.

- Gramy i trójką i czwórką obrońców. Bielik będzie pełnił rolę środkowego obrońcy, który w odpowiednich fragmentach gry będzie wchodził między dwójkę stoperów, ale też będzie pełnił rolę defensywnego pomocnika i będziemy płynnie przechodzić do innego ustawienia - wyjaśnił przed spotkaniem na antenie TVP Sport Michniewicz.

- Reagujemy na to co mamy, na to co się dzieje w drużynie. Bielik występował już na tej pozycji. Taką samą rolę pełnił w 2019 roku, gdy graliśmy na mistrzostwach Europy U-21 - dodał selekcjoner.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: naprawdę tak chciał czy... mu zeszło?!

Michniewicz odniósł się również do największego zaskoczenia w składzie, czyli braku Krychowiaka. Mimo posadzenia doświadczonego reprezentanta na ławce, selekcjoner wciąż wierzy w jego wkład w spotkanie.

- Grzegorz to bardzo ważny zawodnik, z piękną historią w reprezentacji Polski, ale okoliczności sprawiły, że brakuje mu grania i to jest widoczne. Jednak w trakcie meczu, gdy zawodnicy będą coraz bardziej zmęczeni, to w którymś momencie może nam się przydać jego doświadczenie i jego umiejętność radzenia sobie ze stresem. Nie wiemy, ile ten mecz potrwa, także liczę na Grześka. Nie zagra w pierwszym składzie, ale bardzo liczę na niego w trakcie spotkania - podkreślił Michniewicz.

Zamiast pomocnika AEK Ateny, o sile środka pola naszej kadry stanowić będą Jakub Moder oraz Jacek Góralski. - Ćwiczyliśmy takie ustawienie od trzech dni. To, że nie zagrali ze sobą ani jednego meczu nie ma znaczenia. To doświadczeni piłkarze - podkreślił selekcjoner.

Polska - Szwecja / wt. 29.03 godz. 20:45

Składy:

Polska: Szczęsny - Bielik, Glik, Bednarek - Cash, Góralski, Moder, Bereszyński - Zieliński, Szymański - Lewandowski.

Szwecja: Olsen - Krafth, Lindelof, Danielson, Augustinsson - Kulusevski, Kalstroem, K. Olsson, Forsberg - Isak, Quaison.

Sędzia: Daniele Orsato (Włochy).

Czytaj także:
- Były reprezentant jest pesymistą. Jego słowa nie spodobają się Michniewiczowi
- Kilka lat temu usłyszał straszną diagnozę. 28-letni piłkarz nie żyje